Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
W sobotę staną naprzeciw siebie wyrównane zespoły. Zapowiada się emocjonujące widowisko (Jacek Świer
Na zakończenie I rundy rozgrywek zaplecza kobiecej PGNiG Superligi w Lublinie dojdzie do akademickich derbów.
Oba zespoły w tabeli I ligi dzieli zaledwie jeden punkt. Podopieczne Moniki Marzec i Izabeli Puchacz z jedenastoma "oczkami” plasują się na piątym miejscu, warszawianki mają na swoim koncie dziesięć punktów, co daje im siódmą pozycję.
Zarówno lublinianki, jak i zawodniczki AZS–AWF, w poprzedniej kolejce przegrywały, obie z niżej notowanymi rywalami. Piłkarki ręczne z Warszawy uległy na własnym terenie SMS–owi ZPRP Płock 26:27, natomiast lublinianki nie dały rady na wyjeździe przedostatniej w tabeli Słupii Słupsk 21:25.
Spłaszczony środek tabeli I ligi powoduje, że sobotnie spotkanie będzie miało poważną stawkę. Czwarty i ósmy zespół w zestawieniu dzieli zaledwie jeden punkt, więc w przypadku lublinianek ewentualna porażka może zakończyć się spadkiem o kilka pozycji.
W starciu w warszawskim zespołem przerzedzony kontuzjami skład MKS–u AZS uzupełnić mają zawodniczki mistrzyń Polski: Aleksandra Baranowska, Katarzyna Kozimur, Honorata Syncerz oraz Katarzyna Wojdat.
Gospodynie z pewnością mierzą w zwycięstwo w akademickich derbach, jednak zapowiada się niezwykle zacięta rywalizacja. Sobotnim meczem szczypiornistki zakończą pierwszą część sezonu. Pierwszoligowe piłkarki ręczne na parkiety powrócą dopiero ósmego lutego.
Początek spotkania MKS AZS UMCS Lublin – AZS–AWF Warszawa w sobotę, w hali Globus, o godz. 14.00.
Zarówno lublinianki, jak i zawodniczki AZS–AWF, w poprzedniej kolejce przegrywały, obie z niżej notowanymi rywalami. Piłkarki ręczne z Warszawy uległy na własnym terenie SMS–owi ZPRP Płock 26:27, natomiast lublinianki nie dały rady na wyjeździe przedostatniej w tabeli Słupii Słupsk 21:25.
Spłaszczony środek tabeli I ligi powoduje, że sobotnie spotkanie będzie miało poważną stawkę. Czwarty i ósmy zespół w zestawieniu dzieli zaledwie jeden punkt, więc w przypadku lublinianek ewentualna porażka może zakończyć się spadkiem o kilka pozycji.
W starciu w warszawskim zespołem przerzedzony kontuzjami skład MKS–u AZS uzupełnić mają zawodniczki mistrzyń Polski: Aleksandra Baranowska, Katarzyna Kozimur, Honorata Syncerz oraz Katarzyna Wojdat.
Gospodynie z pewnością mierzą w zwycięstwo w akademickich derbach, jednak zapowiada się niezwykle zacięta rywalizacja. Sobotnim meczem szczypiornistki zakończą pierwszą część sezonu. Pierwszoligowe piłkarki ręczne na parkiety powrócą dopiero ósmego lutego.
Początek spotkania MKS AZS UMCS Lublin – AZS–AWF Warszawa w sobotę, w hali Globus, o godz. 14.00.
