Szczypiornistki Wyższej Szkoły Społeczno-Przyrodniczej w poniedziałek rozpoczną rywalizację o trzecie w historii akademickie mistrzostwo Europy. Zawody odbywać się będą w stolicy Cypru, Nikozji.
W bramce pojawi się Magdalena Chemicz oraz Anna Baranowska, a na kole zagrają Monika Marzec i Ewa Wilczek. Nie wolno zapominać również o Kristinie Repelewskiej, która w tym sezonie prezentowała bardzo wysoką formę.
Do Nikozji wybiera się również Sabina Włodek. Jednak 36-letnia zawodniczka SPR Lublin ma być włączana do składu tylko w ostateczności, ponieważ nasza szczypiornistka dopiero dochodzi do siebie po poważnej kontuzji nogi.
W turnieju na Cyprze wystąpi sześć zespołów. Rywalkami Polek będą ekipy z Maastricht (Holandia), Norymbergii (Niemcy), Valenciennes (Francja), Porto (Portugalia) i Mińska (Białoruś).
– Szczególnie groźny wydaje się być ten ostatni zespół. Występuje tam pięć reprezentantek Białorusi. Na pewno trzeba szczególną uwagę zwrócić na Niemki, które w akademickich mistrzostwach Europy grają już od kilku lat – tłumaczy szkoleniowiec.