Warmia Olsztyn – Azoty Puławy 30:26

Hala "Urania” nie jest przyjazna puławianom. Podopiecznym trenera Bogdana Kowalczyka, co najwyżej, udało się w niej zremisować.

Losy środowego meczu rozstrzygnęły się po przerwie, kiedy to gospodarze odskoczyli na 18:15 po trafieniu Mateusza Kopycińskiego. Gościom nie udało się zniwelować strat.

Warmia Olsztyn – Azoty Puławy 30:26 (13:14)

Warmia: Sokołowski – Ćwikliński 1, Moszczyński 5, Jankowski 8, Gujski 4, Kopyciński 5, Bartczak 2, Rumniak 3, Nowak, Krawczyk, Malewski 2. Kary: 14 minut.

Azoty: Wyszomirski, Stęczniewski – Gowin 3, Zinczuk 1, Kus 3, Siemionow, Afanasjev 2, Szyba 2, Zydroń 9, Pomiankiewicz 4, Płaczkowski 2, Witkowski. Kary: 16 minut. Dyskwalifikacje: Dimitrij Zinczuk w 37 min, z gradacji. Oleg Siemionow w 50 min, z gradacji.

Sędziowali: Cezary Figarski i Dariusz Żak (obaj Radom). Widzów: 1000.