Azoty idą jak burza. Zespół trenera Giennadija Kamielina nie przegrał w lidze od dwóch i pół miesiąca,
1 grudnia, na parkiecie mistrza Polski - Zagłębia Lubin. Drużyna jest w wyśmienitej formie i oby taką dyspozycję udało się utrzymać do fazy play-off, do której pozostały już tylko trzy kolejki.
Po wygranej w Gdańsku szczypiorniści z Puław, z dorobkiem 24 punktów, plasują się na wysokiej czwartej pozycji, stawiającej ich w komfortowej sytuacji w rozgrywkach play-off. Gdyby taka sytuacja w tabeli utrzymała się do końca rundy rewanżowej, wówczas atutem Azotów, w konfrontacji z ekipą z niższego miejsca, byłby własny parkiet.
Ale ścisk w stawce jest ogromny, a różnice punktowe niewielkie. Z jednej strony, Azoty mogą jeszcze przeskoczyć wyprzedzający je o "oczko” Focus Park-Kiper Piotrków Trybunalski. A z drugiej, trzeba pilnować już tego, co się ma i nie wypaść z czołowej czwórki. Grupa pościgowa jest blisko: MMTS Kwidzyn traci do Azotów tylko dwa punkty, a szóste Vive Kielce - trzy. Za to siódma w tabeli Miedź Legnica, z bilansem tylko 17 punktów, nie jest już w stanie zagrozić puławianom. Bo w przypadku trzech zwycięstw powiększy swój dorobek jedynie do 23 "oczek”.
Patrząc na drużyny z Piotrkowa, Kielc i Kwidzyna, najmniej korzystny układ gier wydają się mieć ci pierwsi, którzy dwukrotnie wystąpią na boiskach rywali: w Legnicy i Kielcach. Vive z kolei, poza potyczką u siebie z Focusem, ma dwa ciężkie wyjazdy - do Olsztyna i Elbląga. Walczący o ósemkę olsztynianie nie poddadzą się tak łatwo przed swoimi kibicami. Realnie oceniając, Vive może uzbierać cztery punkty. - Musimy wywalczyć w sumie 28 punktów, a mamy już 24 - mówi trener Giennadij Kamielin. - Trzeba wygrać z Chrobrym i w Piekarach, a wtedy nawet trzy zwycięstwa kielczan nie będą dla nas zagrożeniem, gdyż dadzą Vive tylko sumę 27. Jeżeli Kwidzyn też wszystko wygra, co jest mało prawdopodobne, zgromadzi, podobnie jak my, 28 punktów. Ale ma gorszy bilans bezpośrednich spotkań. Dobrze byłoby zająć trzecie miejsce przed play-off, ale to rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce. Wówczas my zagramy z Płockiem, a Kiper w Kielcach. Na kogo nie chciałbym trafić w pierwszej rundzie? Na Vive.
Zdecydowanie wygodniejszym rywalem byłby dla nas zespół MMTS - snuje plany puławski szkoleniowiec.
Trzy ostatnie kolejki
Mecze Focus Park-Kipera: Miedź Legnica (w), MMTS Kwidzyn (d), Vive Kielce (w).
Mecze MMTS: Techtrans Darad Elbląg (d), Focus Park-Kiper (w), AZS AWFiS Gdańsk (d).
Mecze Vive: Traveland Olsztyn (w), Techtras Elbląg (w), Focus Park-Kiper (d).