

Od Puław po Roztocze - zachodnia i południowa część Lubelszczyzny znalazła się w zasięgu silnych komórek burzowych. Front przyniósł silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy województwa już w południe otrzymali ostrzeżenia w ramach alertu RCB. Prognozy się sprawdziły.

O tym co aktualnie pogodowo dzieje się na wschodzie Polski opowiadają specjaliści od ekstremalnych zjawisk meteo ze strony polskich Łowców Burz. Jak czytamy w ich najnowszej prognozie - duży pionowy spadek temperatury w środkowej troposferze oraz dość silna zbieżność w dolnej troposferze sprawią, że komórki burzowe powinny powstać bez większego trudu już wczesnym popołudniem, zwłaszcza na południu i południowym wschodzie Polski.
"Komórki te początkowo będą rozproszone, a część z nich powinna szybko zorganizować się w superkomórki. 2-3 burze superkomórkowe mogą być silne i trwałe, a w ich zasięgu możliwe jest praktycznie całe spektrum niebezpiecznych zjawisk współtowarzyszących burzom".
Łowcy przestrzegają przy tym przed opadami dużego gradu o średnicy nawet do 5 cm oraz przed punktowymi porywami wiatru osiągającymi prędkość nawet 110 km/h. Co najgorsze- w rejonie frontu atmosferycznego może rozwinąć się trąba powietrzna. Wieczorem burzowa aktywność ma przesuwać się w stronę centrum Polski. Niewykluczone jest uformowanie się linii szkwału z niewielkim tzw. bow echo.
Według tych prognoz, burze mają stopniowo wytracać swoją aktywność po zachodzie Słońca. Pojedyncze komórki mogą jednak dawać o sobie znać do późnych godzin wieczornych i nocnych.
