Mecz ze Stanami Zjednoczonymi był ostatnim sprawdzianem "biało-czerwonych” przed ogłoszeniem składu. I jeśli w czymś pomógł trenerowi, to z pewnością w selekcji negatywnej.
Mecz ze Stanami Zjednoczonymi był ostatnim sprawdzianem "biało-czerwonych” przed ogłoszeniem składu. I jeśli w czymś pomógł trenerowi, to z pewnością w selekcji negatywnej. Bo kilku graczy, aspirujących do drużyny, swoją szansę na kiepskim boisku krakowskiej Wisły po prostu zaprzepaściło.
Po raz kolejny w zespole narodowym zawiódł Paweł Brożek. Nie udał się też powrót Arkadiuszowi Radomskiemu, a Łukasz Piszczek także nie wyróżnił się niczym interesującym.
Jednak uwagi należałoby skierować do większości zawodników. Słabo wypadli defensorzy. Stałe fragmenty gry i dośrodkowania przed bramkę siały popłoch wśród środkowych obrońców. Gole obciążają konto Jacka Bąka oraz odpowiadającego za krycie Marcina Wasilewskiego.
Pasywny był także Artur Boruc, będący niepodważalnym numerem jeden. Dlatego dziwić musi ściąganie do kraju Łukasza Fabiańskiego i Tomasza Kuszczaka, którzy nie otrzymali nawet minimalnego kredytu zaufania. To samo spotkało Mariusza Jopa, Pawła Golańskiego i Michała Pazdana. A okazji do pooglądania niektórych kandydatów może już nie być. Chyba, że na ławkach rezerwowych lub trybunach...
Amerykanie w pełni zasłużenie wygrali 3:0, będąc zespołem szybszym, lepiej przygotowanym fizycznie i taktycznie oraz bardziej pomysłowym. Na tle rywali korzystne wrażenie pozostawili tylko Mariusz Lewandowski i Dariusz Dudek oraz walczący o paszport Radosław Matusiak. - Nie tracę optymizmu, bo nie ma ku temu powodów. To był wypadek przy pracy - podkreśla selekcjoner. - Ale spotkanie z USA spełniło swoje zadanie. Wykazało nasze braki, błędy, pokazało w którym miejscu jesteśmy i nad czym musimy pracować. Wynik jest okropny, ale nie będę z niego robił dramatu, bo teraz nie ma to sensu. Teraz już wiem, którzy piłkarze nie przekonali mnie do siebie i nie pojadą na ME. Zagadek mam coraz mniej i ostatni mecz też dał mi kilka cennych wskazówek.
Polacy po raz pierwszy w historii wywalczyli awans do turnieju finałowego, a później odnieśli kolejno cztery zwycięstwa, w tym nad Czechami. Dlatego porażka, była jednocześnie zimnym prysznicem i potrzebną lekcją. Do Euro-2008 pozostaje jeszcze siedemdziesiąt dni. A to wcale nie tak mało.
Polska - USA 0:3 (0:2)
Polska: Artur Boruc - Marcin Wasilewski, Jacek Bąk, Arkadiusz Radomski (63 Michał Goliński), Grzegorz Bronowicki - Łukasz Piszczek (46 Wojciech Łobodziński), Dariusz Dudka, Mariusz Lewandowski, Jacek Krzynówek (46 Euzebiusz Smolarek) - Maciej Żurawski (46 Łukasz Garguła) - Paweł Brożek (46 Radosław Matusiak).
USA: Tim Howard - Steve Cherundolo (72 Jonathan Spector), Carlos Bocanegra, Oguchi Onyewu (63 Jay Demerit), Heath Pearce (85 Benny Feilhaber) - Clint Dempsey, Michael Bradley, Ricardo Clark, Landon Donovan (64 Eddie Lewis) - Eddie Johnson, Brian Ching (64 Josh Wolff).
Żółte kartki: Wasilewski - Wolff. Sędzia: Anders Hermansen (Dania). Widzów: 22 000.
WYNIKI MECZÓW TOWARZYSKICH
Rumunia – Rosja 3:0 (1:0). Bramki: Marica (45), D. Niculae (60), M. Niculae (75). * Malta – Liechtenstein 7:1 (4:0). Bramki: Mifsud (2 z karnego, 17, 21 z karnego, 60, 69), Pace (35), Said (86) – Burgmeier (51). * Dania – Czechy 1:1 (1:1). Bramki: Bendtner (25) – Koller (42). * Brazylia – Szwecja 1:0 (0:0). Bramka: Pato (72). * Bośnia i Hercegowina – Macedonia 2:2 (2:2). Bramki: Damjanović (17, 20) – Maznov (41, 45). * Luksemburg – Walia 0:2 (0:1). Bramki: Eastwood (37, 46). * Bułgaria – Finlandia 2:1 (0:1). Bramki: Lazarow (49), Genczew (90) – Litmanen (22 z karnego). * Ukraina – Serbia 2:0 (0:0). Bramki: Szewczenko (54), Nazarenko (57). * Czarnogóra – Norwegia 3:1 (2:0). Bramki: Burzanović (8), Bosković (37), Djalović (60) – Carew (72). * Estonia – Kanada 2:0 (0:0). Bramki: Stalteri (59 samobójcza), Zahowajko (90). * Węgry – Słowenia 0:1 (0:0). Bramka: Sisić (58). * Litwa – Azerbejdżan 1:0 (1:0). Bramka: Ksanavicius (38). * RPA – Paragwaj 3:0 (1:0). Bramki: Moriri (31), McCarthy (47), Tshabalala (63). * Izrael – Chile 1:0 (1:0). Bramka: Benayoun (31). * Białoruś – Turcja 2:2 (1:1). Bramki: Kutuzow (35), Hleb (64) – Sanli (38), Metin (71). * Armenia – Kazachstan 1:0 (0:0). Bramka: Manuczarjan (68). * Egipt – Argentyna 0:2 (0:0). Bramki: Aguero (66), Burdisso (85). * Portugalia – Grecja 1:2 (0:1). Bramki: Nuno Gomes (75) – Karagounis (32, 59). * Francja – Anglia 1:0 (1:0). Bramka: Ribery (32 z karnego). * Belgia – Maroko 1:4 (0:2). Bramki: Witsel (50) – Alloudi (14), Sektoui (35), El Zhar (85), Benjelloun (90). * Hiszpania – Włochy 1:0 (0:0). Bramka: Villa (77). * Szwajcaria – Niemcy 0:4 (0:1). Bramki: Klose (23), Gomez (61, 67), Podolski (89). * Szkocja – Chorwacja 1:1 (1:1). Bramki: Miller (30) – Krancjar (10). * Słowacja – Islandia 1:2 (0:0). Bramki: Marek Mintal (87) – Gunnar Thorvaldsson (71), Eidur Gudjohnsen (82). * Andora – Łotwa 0:3 (0:3). Bramki: Ivanovs (10), Pereplotkins (24), Rinkus (41). * Irlandia Płn. – Gruzja 4:1 (3:0). Bramki: Lafferty (25, 36), Healy (33), Kobiaszwili (87, samob.) – Healy (55, samob.). * Austria – Holandia 3:4 (3:1). Bramki: Ivanschitz (6), Proedl (18, 35) – Jan Huntelaar (37, 86), Heitinga (67), Vennegoor of Hesselink (83). * Algieria – Kongo 0:1 (0:1) * Jamajka – Trynidad Tobago 2:2 (2:0) * Honduras – Kolumbia 2:1 (1:0) * Ekwador – Haiti 3:1 (0:1) * Wenezuela – Boliwia 0:1 (0:0) * Peru – Kostaryka 3:1 (1:1). * Ghana – Meksyk 1:2 (0:0). * Tunezja – Wybrzeże Kości Słoniowej 2:0 (0:0).