Reprezentacja Polskich Pisarzy zremisowała w Wiedniu z Reprezentacją Pisarzy Austriackich 3:3. W Biało-Czerwonych barwach teamu „ludzi pióra” wystąpiło trzech reprezentantów Lubelszczyzny.
Mimo że było to spotkanie towarzyskie, emocji nie brakowało. Dramaturgią można by obdzielić kilka futbolowych spotkań. Reprezentacja Polskich Pisarzy, z różnych powodów, stawiła się na stadionie SC Red Star Penzing w zaledwie jedenastoosobowym składzie.
W spotkaniu wystąpili lublinianie Marek Dalentka i Michał Kowalski oraz świdniczanin Jacek Kosierb. Dla ostatniego był to już 132. występ w koszulce z orłem na piersi.
- Kilka absencji w naszej kadrze sprawiło nie lada problemy ze „zmontowaniem” odpowiedniego składu. Pomimo tego, ci którzy wyszli na boisko zaprezentowali się bardzo dobrze. Choć nie mieliśmy tego dnia ani jednego zmiennika to zaliczyliśmy wyśmienite zawody. Warto dodać, że mecz na pełnowymiarowym boisku został rozegrany w formacie dwa razy 45 minut. Trzykrotnie prowadziliśmy, ale za każdym razem Austriacy doprowadzali do remisu. Dwa gole dla nas zdobył debiutant Paweł Wrona, a jednego nasz kapitan, niezastąpiony Zbyszek Masternak, dla którego było to trafienie numer 196 w 180. meczu w narodowych barwach - relacjonuje występujący na pozycji stopera Jacek Kosierb, który jeszcze w tym roku wyda swoją dziesiątą już publikację. Będzie to książka pt. „550 ludzi futbolu na 550-lecie Województwa Lubelskiego”.
Polacy kończyli spotkanie w dziewiątkę. Dlatego należą się im tym większe brawa za heroiczną postawę. Jeszcze w pierwszej połowie kontuzji uniemożliwiającego dalszą grę doznał Damian Stefański, a pod koniec meczu sędzia „wyrzucił” z boiska Wiesława Janickiego. To była iście kuriozalna sytuacja bowiem arbiter z Turcji „skutecznie” usunął Polaka dopiero za drugim „podejściem”. W sumie w ciągu kwadransa pokazał mu aż trzy żółte i dwie czerwone kartki!
Po meczu emocje opadły i w mocno przyjacielskiej atmosferze, w kantynie klubu SC Red Star, mającego już 121 lat tradycji, odbyło się wspólne biesiadowanie połączone z czytaniem austriackich i polskich pisarzy. Gości reprezentowali poeci Wiesław Janicki i Marcin Pawlik oraz prozaik Zbigniew Masternak.
Drużyny ustaliły, że mecz rewanżowy zostanie rozegrany wiosną przyszłego roku w Krakowie.