(MACIEJ KACZANOWSKI)
Lider zmierzył się w sobotę z zajmującym drugą lokatę STS Skarżysko-Kamienna. Po ciekawym spotkaniu górą byli gospodarze, którzy po wygranej w trzech setach odskoczyli gościom na cztery punkty
Później przyszedł czas na zaciętą i ciekawą walkę. W każdej z partii warunki dyktowali świdniczanie, którzy odskakiwali na kilka punktów przewagi. W trzeciej odsłonie podopieczni trenera Marcina Jarosza demolowali STS, prowadząc już 6:0, 10:3, 18:11, 21:13.
– Przede wszystkim wygraliśmy spotkanie blokiem. Do tego doszła mocna zagrywka. Najważniejsze, że zwyciężyliśmy bez straty seta – podsumował kapitan Avii Jakub Guz.
– Spodziewaliśmy się więcej po STS. Uważam, że na MVP bardziej zasłużył atakujący Wojciech Pawłowski – dodał zdobywca statuetki dla MVP rozgrywający Piotr Milewski.
– Jesteśmy na takim poziomie treningów, że żaden zespół w naszej lidze nie powinien nam zagrozić w drodze do walki o powrót do I ligi – uważa przyjmujący Adrian Zalewski.
Avia Świdnik – STS Skarżysko-Kamienna 3:0 (25:18, 25:20, 25:16)
Avia: Milewski, Guz, Zalewski, Baranowski, Pawłowski, Stępień, Majcherek (libero) oraz Kołodziejczyk, Studziński.
STS: Kruk, Skwarek, Staniewski, Lisowski, G. Szumielewicz, M. Szumielewicz, Nieboj (libero) oraz Brojek, Kleczaj, Kuźdub, Michalczak, Bogusiewicz.
Cukrownik nadal bez zwycięstwa
Bez punktów wrócili z Bochni siatkarze Cukrownika Lublin. Beniaminek uległ MOSiR 1:3. Na libero, miejsce nieobecnego Jarosława Rarakam zajął Wojciech Czerwiński. Pierwszą partię goście wygrali pewnie 25:20. W kolejnych nie było już tak dobrze.
– Uważam, że trener Mateusz Kuśmierz dokonał niewłaściwych zmian przed drugim setem – twierdzi Jerzy Stępkowski, prezes Cukrownika.
– Zeszli Karol Pyda i Rafał Szkutnik, a pojawili się Tomasz Kociuba i Paweł Wolszczk. Taka roszada odbiła się na naszej grze. Szkoda, że przegraliśmy. Tym bardziej, że zespół z Bochni był najsłabszym, z którym dotychczas przyszło nam walczyć w tej lidze. Z drugiej strony rozegraliśmy najsłabszy mecz do tej pory.
MOSiR Bochnia – Cukrownik Lublin 3:1 (20:25, 25:16, 25:18, 25:20)
Cukrownik: Antoszak, Toborek, Krzaczek, Pyda, Kasiura, Szkutnik, Czerwiński (libero) oraz Bieńko, Wolszczk, Rejowski, Kociuba.
Pozostałe wyniki: MOSiR Bochnia – Cukrownik Lublin 3:1 (20:25, 25:16, 25:18, 25:20) * Wanda Kraków – Wisłok Strzyżów 1:3 (22:25, 25:23, 22:25, 22:25) * SMS PZPS Spała – Karpaty Krosno 3:1 * Błękitni Ropczyce – AGH AZS Kraków 0:3 (21:25, 20:25, 16:25).
1. Avia 5 15 15-1
2. AGH 5 14 15-4
3. STS 5 11 12-6
4. Wisłok 5 10 13-9
5. SMS 5 7 10-12
6. Karpaty 5 5 8-12
7. Wanda 5 5 7-11
8. Bochnia 5 3 6-13
9. Błękitni 5 3 6-15
10. Cukrownik 5 2 6-15
17 listopada: Bochnia – Spała * Cukrownik – Błękitni * AGH – Wanda * Wisłok – Avia * STS – Karpaty.
Zrobili prezent trenerowi
– Trochę obawiamy się tego meczu. Powoli widać, że zawodnikom potrzeba doładowania akumulatorów – mówił przed spotkaniem Wojciech Więckowski, prezes Trójki.
Obawy okazały się nieco na wyrost. Goście, którzy ostatnio sprawili niespodziankę, pokonując u siebie wyżej notowaną Bzurę Ozorków 3:2, na parkiecie w Międzyrzecu niewiele mieli do powiedzenia.
Przedostatni zespół grupy III podjął walkę jedynie w pierwszym secie.
– Prowadziliśmy już 24:21 i Mława doszła nas na 24:23. Na szczęście goście zepsuli zagrywkę i zwyciężyliśmy 25:23 – relacjonuje prezes Trójki.
Gospodarze wyciągnęli wnioski z mało przekonującej wygranej w partii otwarcia i w kolejnych nie pozostawili już żadnych złudzeń swojemu rywalowi.
– Pod każdym względem byliśmy lepsi. Przewyższaliśmy przeciwnika techniką, taktyką i umiejętnościami – wylicza prezes Więckowski.
– Zespół z Mławy chyba zbyt ostro wszedł w mecz z nami i jak się później okazało, sił wystarczyło mu tylko na pierwszego seta.
Zwyciężając 3:0 Zawkrze Mława siatkarze Trójki sprawili miły prezent trenerowi Marcinowi Śliwie, który w niedzielę 11 listopada obchodził imieniny.
Trójka Międzyrzec Podlaski – Zawkrze Mława 3:0 (25:23, 25:12, 25:13)
Trójka: Musiał, Jesień, Wieczorek, Ostapowicz, Łęgowski, Nowacki, Sadowski (libero).
Pozostałe wyniki: LKS Rzeczyca – MOS Wola Warszawa 3:0 (25:15, 25:14, 25:20) * Żyrardowianka Żyrardów – Centrum Augustów 1:3 (23:25, 17:25, 27:25, 20:25) * Pronar Hajnówka – AZS UWM Olsztyn 3:0 (25:15, 25:20, 25:19) * Bzura Ozorków –AKS UŁ Łódź 0:3 (23:25, 21:25, 20:25).
1. Hajnówka 5 13 14-3
2. Łódź 5 13 14-4
3. Trójka 5 12 13-6
4. Rzeczyca 5 11 12-6
5. Olsztyn 5 11 12-6
6. Augustów 5 6 7-10
7. Warszawa 5 4 6-12
8. Bzura 5 3 5-14
9. Mława 5 2 4-14
10. Żyrardów 5 0 3-15
17 listopada: Bzura – Rzeczyca * Łódź – Trójka * Mława – Hajnówka * Olsztyn – Żyrardów * Augustów – Warszawa.