W 25. kolejce Tauron 1. Ligi Siatkarzy Polski Cukier Avia Świdnik pokonała Exact Systems Norwid Częstochowa 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gospodarzy Kamil Kosiba
Po porażce 1:3 w ostatniej serii gier z Chemeko-System Gwardia Wrocław świdniczanie chcieli podreperować konto punktowe w starciu z zespołem z Częstochowy. Żółto-niebiescy nadal walczą o miejsce w ósemce i występ w play-off. Z Norwidem zawitał do Świdnika przyjmujący Artur Sługocki, który w ubiegłym sezonie grał w Avii. Po końcowym gwizdku siatkarz nie miał powodów do radości.
Dwa sety zakończyły się triumfem gospodarzy. Od początku podopieczni trenera Witolda Chwastyniaka próbowali narzucić gościom swój rytm. W pierwszej partii przyjezdni odpierali napór świdniczan do stanu 9:9. Po ataku Rafała Obermelera Avia objęła prowadzenie 10:9, którego nie oddała do końca seta. Mateusz Siwicki zaatakował na 14:11, a chwilę później Mateusz Rećko zabalował atak Łukasza Łapszyńskiego (17:13). W końcówce miejscowi po ataku Rećki wygrywali już różnicą sześciu punktów – 21:15. Na 24:18 zapunktował Kamil Kosiba. Dwie ostatnie akcje partii otwarcia to błędy w zagrywce, Kosiby w Avii i Krzysztofa Gibka w Norwidzie.
W drugim secie ponownie udanie rozpoczęli częstochowianie, którzy wygrywali 3:1, 5:3. Miejscowi zniwelowali straty po złym ataku Tomasza Kryńskiego (5:5). Od tej chwili zespoły próbowały przełamać rywala, a wynik oscylował w okolicy remisu. Po bloku i ataku Kosiby miejscowi odskoczyli na 23:18 i wypracowanej przewagi nie oddali do końca.
Kibice zgromadzeni w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 7 mieli nadzieję na wygraną w trzeciej odsłonie. Początek zapowiadał właśnie taki scenariusz. Żółto-niebiescy prowadzili 1:0, 3:0, 3:0, 4:2, 6:2, 8:5. W ciągu trzech kolejnych akcji szybko stracili zaliczkę (8:8). Zaczęło się „przeciąganie liny”, na dwa punkty odskakiwała Avia, Norwid jednak szybko doprowadzał do remisu. Ostatni nierozstrzygnięty rezultat pojawił się przy stanie po 17. Później trzy punkty z rzędu zdobyli przyjezdni odskakując na 20:17. Partia zakończyła się wygraną gości 25:19.
Czwarta partia była już ostatnią. Od początku na prowadzenie wyszli świdniczanie. Po ataku Kamila Durskiego z piłki przechodzącej Avia wygrywała 3:1, a Kosiba zakończył akcję na 9:5, zaś chwilę później ponownie zapunktował z piłki przechodzącej na 11:5. Gospodarze w pełni mieli kontrolę nad wydarzeniami na boisku. Blok Mateusza Siwickiego dał Avii 17. punkt (17:12). Popsuty atak Gibka w Norwidzie wyprowadził miejscowych na osiem punktów zaliczki (20:12). Takiej przewagi miejscowi nie oddali już do końca. Decydujące punkty w końcówce meczu zdobywał dla Avii Jakub Urbanowicz. Po prawie dwóch godzinach gry podopieczni trenera Witolda Chwstyniaka zwyciężyli 3:1. Była to druga wygrana świdniczan z zespołem z Częstochowy. W pierwszej rundzie zwyciężyli także w czterech setach.
Polski Cukier Avia Świdnik – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:1 (25:19, 25:21, 19:25, 25:15)
Polski Cukier Avia: Durski, Kosiba, Siwicki, Obermeler, Urbanowicz, Rećko, Kuś (libero) oraz Guz (libero), Machowicz, Walawender.
Exact Systems Norwid: Biliński, Kryński, Usowicz, Popiela, Gibek, Łapszański, Mordalski (libero) oraz Sługocki, Kowalski, Wnuk, Olczyk (libero), Długosz.
MVP: Kamil Kosiba (Polski Cukier Avia).