Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jak przystało na lidera siatkarze świdnickiej Avii pokonali na wyjeździe Karpaty Krosno 3:1. Dobrą zmianę dał Paweł Rejowski (nr 3)
(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)
(fot. MKS AVIA ŚWIDNIK)
Avia Świdnik pokonała na wyjeździe Karpaty Krosno 3:1. LUK Politechnika Lublin wrócił tylko z dwoma punktami z Rzeszowa po wygranej 3:2 z AKS V LO
Jak przystało na lidera żółto-niebiescy nie zwalniają tempa. Świdniczanie dopisują do swojego dorobku kolejne zwycięstwa. W weekend zainkasowali cenne trzy punkty na boisku Karpat Krosno. Gospodarze to groźna, szczególnie na swoim parkiecie drużyna. Jednak nie dla Avii.
W pierwszym secie dominowali goście, którzy wygrali 25:21. Lekki przestój przytrafił się podopiecznym trenerów Sławomira Czarneckiego i Piotra Maja w drugiej odsłonie. – Mieliśmy problemy z przyjęciem zagrywki. Gospodarze zagrali nam 2-3 asy, grali konsekwentnie w serwisie i ograli nas – relacjonuje drugi trener Piotr Maj.
Sytuacja wróciła do punktu wyjścia w dwóch kolejnych partiach. Do tego doszły jeszcze pożyteczne roszady kadrowe. – Dobrą zmianę, począwszy od drugiego seta, dał Paweł Rejowski. W trzeciej partii Kuba Guz zmienił Marcina Kurka. Jego doświadczenie bardzo się przydało, uspokoiliśmy przyjęcie – tłumaczy Maj. – Cieszymy się, że wygraliśmy w Krośnie. Od czterech lat nie udało nam się wygrać z Karpatami na ich terenie.
Karpaty PWSZ Krosno Glass – MKS Avia Świdnik 1:3 (21:25, 25:17, 22:25, 20:25)
Avia: Misztal, Kurek, Czarnecki, Żywno, Machowicz, Baranowski, Bonisławski (libero) oraz Rejowski, Guz, Zdrojewski, Sajdak.
Tylko dwa punkty przywieźli do Lublina siatkarze LUK Politechniki Lublin. Podopieczni trenera Macieja Kołodziejczyka pokonali w Rzeszowie miejscowy AKS V LO 3:2. Lublinianie przegrywali już 1:2 w setach. W czwartej i piątej odsłonie udowodnili swoją wyższość. – Gospodarze rozegrali bardzo dobre trzy sety. Sprawili nam sporo problemów mocną zagrywką. Wygraliśmy po tie-breaku i szanujemy wywalczone w Rzeszowie dwa punkty – mówi trener Kołodziejczyk.
AKS V LO Rzeszów – LUK Politechnika Lublin 2:3 (23:25, 25:23, 27:25, 13:25, 6:15)
LUK Politechnika: Kwiecień, Marszałek, Zugaj, Błądziński, Jesień, Szaniawski, Cabaj (libero) oraz Durski, Goss, Toborek, Stasiak (libero), Kusior.
Pozostałe wyniki: PZL Sędziszów Małopolski – Błękitni Ropczyce 3:1 (25:18, 25:23, 14:25, 25:18) * Neobus Niebylec – KKS Kozienice 3:1 (25:27, 25:19, 25:20, 25:21).
