Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Siatkarze Avii przebrnęli Karpaty Krosno. Teraz czeka ich poważniejsze granie w turnieju półfinałowym o wejście do I ligi
(fot. MKS Avia Świdnik)
MKS Avia Świdnik wygrała rywalizację w pierwszej rundzie play-off z Karpatami Krosno 3-1 i awansowała do turnieju półfinałowego o wejście do I ligi. Zawody zostaną rozegrane od 27 do 29 marca, być może w Świdniku.
W lidze nie było mocnych na żółto-niebieskich. Rywalizacja w play-off rządzi się jednak swoimi prawami i przekonali się o tym siatkarze trenera Witolda Chwastyniaka. Po dwóch zwycięstwach w Świdniku 3:1 i 3:2 w Krośnie kibice także obejrzeli dwa spotkania. W pierwszym górą byli siatkarze Karpat.
Gospodarze prowadzili już 2:1 ale Avia wygrała czwartego seta 25:20 doprowadzając do remisu 2:2 i tie-breaka. W nim więcej szczęścia i spokoju zachowali miejscowi, którzy niesieni dopingiem publiczności zwyciężyli na przewagi 17:15. Tym samym w rywalizacji do trzech zwycięstw prowadzili świdniczanie ale tylko 2-1.
Drugie spotkanie miało jeszcze większą dramaturgię patrząc z pozycji kibiców Avii. Partia otwarcia padła łupem gospodarzy. W drugiej zwycięzca sezonu zasadniczego w grupie 6 II ligi zabrał się solidnie do pracy. Podopieczni trenera Chwastyniaka mieli seta pod kontrolą, wygrywali już nawet 23:20. Po czym w jednym ustawieniu stracili przewagę i przegrali wygraną partię 25:27. W tym momencie sytuacja zrobiła się mało komfortowa dla typowanego do pewnego awansu zespołu ze Świdnika.
Jakub Guz i spółka nie zwątpili w kolejnych odsłonach. Po dwóch wygranych do 20 i 23 MKS Avia doprowadziła do remisu 2:2 w setach i po raz drugi z rzędu na boisku w Krośnie do wyłonienia zwycięscy konieczny był tie-break. W nim znowu świdniczanie mieli mocno pod górkę. Avia przegrywała już 2:6. Mimo to nie poddała się i wyprowadziła wynik na 12:10.
– Od tego momentu gra Karpat „siadła”. W takim meczu pokazaliśmy charakter. W tak trudnych momentach rodzi się drużyna i jej dna. Zwycięstwo w takich rozmiarach jest o wiele cenniejsze niż gładkie 3:0. Szykujemy się na półfinał z zespołami z Andrychowa, Tychów i Kozienic – mówi kapitan MKS Avia Jakub Guz.
Chcą półfinału w Świdniku
Klub MKS Avia Świdnik wysłał ofertę organizacji turnieju półfinałowego w Świdniku. Razem z Avią prawo gry otrzymały KKS Kozienice (drugi zespół gr. 6) oraz TKS Tychy (zwycięzca grupy 5, 3-0 wygrał play-off z Volley Rybnik) oraz druga drużyna grupy 5 MKS Andrychów. Ten zespół okazał się lepszy w play-off od Kęczanina Kęty (wygrana rywalizacja 3-1).
Karpaty Krosno – MKS Avia Świdnik 3:2 (22:25, 25:21, 25:16, 20:25, 17:15) i 2:3 (25:21, 27:25, 20:25, 23:25, 12:15), stan rywalizacji 1-3
MKS Avia: Misztal, Rejowski, Guz, Błądziński, Baranowski, Kusior, Bonisławski (libero) oraz Kurek, Wiczkowski, Sługocki, Obelmeler.
W drugim play-off (do trzech zwycięstw): Extrans Sędziszów Małopolski – KKS Kozienice 1:3 (20:25, 18:25, 29:27, 22:25), stan rywalizacji 0-3.
