(ECHODNIA)
Nowy szkoleniowiec Szóstki Roman Murdza powoli kompletuje skład swojej drużyny. Po transferach Świątek i Czekajskiej kolejnym ruchem kadrowym będzie pozyskanie doświadczonej rozgrywającej, która zastąpi Karolinę Filipowicz.
Ekipa z Biłgoraja dzisiaj kończy obóz dochodzeniowy na własnych obiektach i wkrótce rozpocznie mecze sparingowe. Być może już w środę w grze kontrolnej zmierzy się z Tomasovią Tomaszów Lubelski.
Prawdziwym sprawdzianem formy będzie z kolei coroczny turniej Sitogród. Tym razem zostanie on rozegrany w dniach 7-8 września, jak zwykle w Biłgoraju. Trener Murdza liczy, że do tej pory uda się pozyskać jeszcze jedną nową siatkarkę.
– Cały czas szukamy kolejnych zawodniczek, ale w tym momencie nie jest to łatwe. Przede wszystkim chodzi nam o przyjmującą. Czy coś zmieniło się odnośnie naszych planów na kolejne rozgrywki? Raczej nie. Celujemy w pierwszą czwórkę i nie mamy zamiaru się specjalnie napinać. Zobaczymy jednak, kogo uda się jeszcze pozyskać – dodaje Kuliński.
Obóz w Zakopanem ma za sobą Tomasovia. Podopieczne trenera Stanisława Kaniewskiego mają jeszcze kilka dni wolnego i od poniedziałku wznawiają zajęcia. Szkoleniowiec na razie może liczyć na dwie nowe zawodniczki: Joannę Chmurę i Joannę Kowalską. Podczas obozu sprawdzał jednak przydatność do zespołu kilku nowych siatkarek.
– Rozglądamy się przede wszystkim za bardziej doświadczoną dziewczyną, występująca na środku bloku, która mogłaby pomóc naszej młodzieży. Mamy zamiar wprowadzać do drużyny kadetki i w tej sytuacji przydałoby się trochę doświadczenia. Ciągle szukamy minimum w II lidze i rzeczywiście w Zakopanem przeprowadziliśmy małe testy. W najbliższych dniach zobaczymy, co z tego wyjdzie – przekonuje trener Kaniewski.
Ciągle nie wiadomo, czy na pełnych obrotach sezon z zespołem z Tomaszowa Lubelskiego rozpocznie Diana Romaszko.
– Jesteśmy z nią bardzo ostrożni. Była z nami na zgrupowaniu i z jej kolanem jest już coraz lepiej. Ostatecznie o tym, czy będzie mogła grać zdecydują jednak lekarze. Na pewno bardzo by nam się przydała – dodaje szkoleniowiec Tomasovii.