Wyjazdowym spotkaniem w Radomiu z tamtejszymi Enea Czarnymi Bogdanka LUK Lublin rozpocznie w piątek rundę rewanżową. Pierwszy gwizdek o godzinie 20.30
Lublinianie przystąpią do rywalizacji w bardzo dobrych nastrojach. Marcin Komenda i spółka w niedzielę pokonali w hali Globus GKS Katowice 3:0. Było to jak dotychczas najcenniejsze zwycięstwo w trwającym sezonie.
Wygrana sprawiła, że drużyna prowadzona przez Massimo Bottiego awansowała na szóste miejsce w tabeli spychając z niego PSG Stal Nysa i zagra w ćwierćfinale TAURON Pucharu Polski.
Oprócz Bogdanki LUK pewnych występów w ćwierćfinale było pierwszych pięć drużyn PlusLigi, sklasyfikowanych po pierwszej rundzie. To: Jastrzębski Węgiel, Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie, Asseco Resovia Rzeszów i Trefl Gdańsk. W tym gronie zabrakło Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, rekordzisty w liczbie zdobytych trofeów i zwycięzcy czterech ostatnich edycji Pucharu Polski. W środę stawkę zamknęły dwa zespoły z II ligi, które wygrały mecze 1/8 finału. Niestety, z tego grona odpadł drugi przedstawiciel naszego regionu Bogdanka Arka Chełm.
Beniaminek Tauron 1. Ligi przegrał wyjazdowe spotkanie z zespołem CUK Anioły Toruń 1:3 i to rywale dołączyli do najlepszej ósemki. Ósmą drużyną jest CM Soleus Klub Sportowy Rudziniec, który pokonał w trzech setach KPS Konsol Słupca. Losowanie ćwierćfinałów zaplanowane zostało na niedzielę 14 stycznia o godz. 13. Cztery czołowe zespoły PlusLigi - Jastrzębski Węgiel, Projekt, Aluron CMC Warta i Asseco Resovia - będą rozstawione. Bogdanka LUK, gdańszczanie oraz ekipy z II ligi zostaną dolosowane. Turniej finałowy rozegrany zostanie 2 i 3 marca w krakowskiej TAURON Arenie.
Zanim jednak Marcin Komenda i spółka powalczą o Puchar Polski w piątkowy wieczór poszukają cennych punktów na boisku w Radomiu. Awans do ćwierćfinałów już jest. Kolejnym zadaniem jest zakwalifikowanie się do play-off w PlusLidze. Aby tak się stało po zakończeniu rundy rewanżowej, która rozpoczyna się w ten weekend, Bogdanka LUK będzie musiała znaleźć się w pierwszej ósemce tabeli. Na półmetku rozgrywek podopieczni trenera Bottiego są na miejscu numer sześć.
Nad ósmą pozycją, zajmowaną przez Indykpol AZS Olsztyn, mają tylko cztery punkty przewagi. Po wizycie w Radomiu kibicie, siatkarze i sztab szkoleniowy oczekują powiększenia punktowego dorobku. Gospodarze to obecnie najsłabsza drużyna w stawce PlusLigi. W 15 meczach uzbierała tylko sześć punktów wygrywając 3:2 z beniaminkiem Exact Systems Hemarpol Częstochowa i 3:1 z Barkomem Każany Lwów. W pierwszym meczu w Lublinie radomianie przegrali 0:3. Inny wynik niż rewanżowa wygrana Bogdanki LUK będzie dużego kalibru niespodzianką.