Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Fynnian McCarthy (w środku) wywalczył w Będzinie statuetkę MVP
(fot. Wojtek Szubartowski)
W spotkaniu 25. kolejki lublinianie nie dali szans beniaminkowi z Będzina, pokonali go 3:0. MVP wybrany został środkowy Bogdanki LUK Fynnian McCarthy
Zdecydowanym faworytem byli lublinianie, którzy wywiązali się z tego zadania. Partia otwarcia rozpoczęła się od zepsutej zagrywki Brandona Koppersa (0:1). Mikołaj Sawicki skończył atak na 3:1, a Bennie Tuinstra na 8:5. Goście kontrolowali seta. Bogdanka LUK Lublin wygrywała 10:7, 11:8, 17:11, 20:14. W końcówce Marcin Komenda i spółka prowadzili już 23:15. Mikołaj Sawicki skończył atak na 24:16. Ostatni punkt to kiwka Komendy (25:16).
W drugim secie tylko początek był wyrównany. Na 2:2 wyrównał Patryk Szwaradzki. Fynnian McCarthy skończył atak ze środka (4:3 dla Bogdanki LUK). Siatkarze z Lublina odjechali z wynikiem przy zagrywce Kanadyjczyka. Środkowy pojawił się w polu serwisowym przy wyniku 13:10 dla przyjezdnych.
Trudny serwis oraz dobra gra atakiem i blokiem sprawiły, że w jednym ustawieniu goście odjechali na 19:10. W tym momencie praktycznie było już po secie. Partia zakończyła się zwycięstwem podopiecznych Massimo Bottiego 25:13 (as Aleksa Grozdanowa).
Trzeci set rozpoczął się od dotknięcia siatki przez będzinian (0:1). Kewin Sasak zakończył atak na 2:1. Siatkarze beniaminka nie po dwóch przegranych setach i próbowali się odgryzać.
Najpierw doprowadzili do remisu, a następnie objęli pierwsze prowadzenie w meczu (9:8 po ataku Luki Tadicia). Taki wynik podbudował miejscowych, którzy trzymali się w okolicy remisu: 10:10, 12:12, 14:14, 15:15, 17:17. Sawicki skończył atak na 18:17, a następnie w jednym ustawieniu lublinianie odskoczyli na 20:17. Konieczna była przerwa w grze dla opiekuna beniaminka z Będzina.
Niewiele zmieniło się w grze miejscowych. Nadal warunki dyktowali wyżej sklasyfikowani goście. Lubelski blok zastopował Koppersa (19:23). W kolejnej akcji kanadyjski przyjmujący MKS pomylił się w ataku (19:24). Set zakończył się błędem zagrywki w wykonaniu Mateusza Siwickiego (20:25).
Nowak-Mosty MKS Będzin - Bogdanka LUK Lublin 0:3 (16:25, 13:25, 20:25)
MKS: Szwaradzki (8), Siwicki (3), Tadić (6), Koppers (13), Wójcik (2), Szpernalowski, Olenderek (libero) oraz Maruszczyk, Depowski (1).
Bogdanka LUK: Komenda (2), Sawicki (10), Grozdanow (7) Tuinstra (5), McCarthy (14), Sasak (13), Thales (libero) oraz Nowakowski, Wachnik.
MVP: Fynnian McCarthy (Bogdanka LUK).
