
Formalności stało się zadość. Bogdanka LUK Lublin nawet bez Wilfredo Leona nie miała problemów, żeby drugi raz pokonać Sporting Lizbona 3:0. Efekt? Podopieczni Massimo Bottiego w debiutanckim sezonie w europejskich pucharach zapewnili sobie awans do finału CEV Challenge Cup. A wszystkiemu przyglądało się z wysokości trybun hali Globus 3425 kibiców.

