

W spotkaniu rewanżowym finału CEV Challenege CUP Bogdanka LUK Lublin przegrała 2:3 z Cucine Lube Civitanova, ale dwa wygrane sety wystarczyły, żeby to polska drużyna zdobyła trofeum.

Spotkanie rozpoczęło się od zagrywki w siatkę Fynniana McCarthy’ego. Gospodarze odpowiedzieli także błędem serwisu (1:1). Miejscowi prowadzili 3:1. Drugi punkt dla lublinian zdobył Wilfredo Leon (3:2). W kolejnej akcji reprezentant Polski posłał asa (3:3).
Zespoły grały punkt za punkt. Po autowym ataku Aleksandara Nikolowa lublinianie prowadzili 17:16. Bardzo emocjonująca była końcówka partii otwarcia. Bliżsi zwycięstwa byli goście, którzy jednak nie wykorzystali swojej szansy i przegrali 25:27.
W drugiej partii początek był wyrównany. W połowie seta przewagę zaczęli zyskiwać gospodarze. Cucine Lube Civitanova prowadziła 19:16, kiedy zablokowany został Mikołaj Sawicki. Po nieudanym ataku Wilfredo Leona miejscowi wygrywali 21:18.
Mateusz Malinowski zakończył akcję atakiem na 22:19. Strata wynosiła dwa punkty (22:20). Aleks Grozdanow obił włoski blok i miejscowi wygrywali już tylko 23:21. Niestety, w decydującym momencie lepiej z opresji wyszli miejscowi, którzy zwyciężyli 25:21.
Trzecia partia rozgrzała kibiców siatkówki do czerwoności. Po wyrównanym początku (5:5, 5:6), goście odskoczyli na 8:5. Mikołaj Sawicki skończył atak na 9:6. W końcówce lublinianie mieli kilka piłek na zakończenie seta, podobnie jak gospodarze na wygarnie meczu 3:0 i granie tzw. złotego seta. Ostatecznie partia zakończyła się wygraną Bogdanki LUK 38:36.
Po trzech setach Wilfredo Leon i spółka przegrywali, ale już tylko 1:2. Do tego aby zdobyć puchar potrzebowali zwycięstwa jeszcze w jednym secie. Tak stało się w czwartej partii. Od 1:0 rozpoczęli miejscowi. Różnicę zrobił Leon, kiedy pojawił się w polu zagrywki. Ekipa z Lublina odskoczyła na 16:11.
Sawicki obił włoski blok i było już 20:13 dla przyjezdnych. Z 20:16 dla Bogdanki LUK Lublin. Leon obił lok na wynik 20:24.
W kolejnej akcji w ataku pomylili się gospodarze i lublinianie mogli się cieszyć z wywalczenia historycznego sukcesu - pucharu CEV Challenege CUP.
Wynik tie-breaka był już bez znaczenia. Trener Massimo Botti dał pograć zmiennikom. Ta odsłona zakończyła się wygraną drużyny z Włoch.
Puchar Challenge trafił do rąk siatkarzy z Lublina. To historyczne wydarzenie.
Cucine Lube Civitanova - Bogdanka LUK Lublin 3:2 (27:25, 25:21, 36:38, 20:25, 15:7)
Pierwszy mecz: 3:1 dla Bogdanki LUK.
