Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Siatkarze reprezentacji Polski mają powody do radości. Igrzyska Olimpijskie są coraz bliżej (FIVB)
To był jeden z najlepszych meczów siatkarskiej reprezentacji Polski pod wodzą Andrea Anastasiego. "Biało-czerwoni” pokonali 3:0 USA i umocnili się na pierwszej pozycji w tabeli.
Selekcjoner reprezentacji Polski Andrea Anastasi w podstawowym składzie, kosztem Pawła Zagumnego i Jakuba Jarosza, wystawił Łukasza Żygadłę oraz Zbigniewa Bartmana. Trafił, bo wspomniana dwójka była najlepsza na parkiecie.
Bartman zdobył szesnaście punktów, w tym ten najważniejszy, pieczętujący zwycięstwo "biało-czerwonych” w trzecim secie.
Z kolei rozgrywający Itas Trientino, dla którego było to jedno z najlepszych spotkań w kadrze, został wybrany zawodnikiem meczu. Zasłużenie, bo umiejętnie gubił blok rywali i wystawiał piłki kolegom na odpowiednim pułapie.
Amerykanie nie potrafili przeciwstawić się świetnie grającym Polakom. Tylko na początku drugiego seta toczyli równorzędną walkę. Bartosz Kurek i spółka szybko odskoczyli jednak rywalom i nie oddali prowadzenia do końca.
W trzeciej partii, podobnie jak w pierwszej, "biało-czerwoni” dominowali od początku do końca i ich zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone.
Dzięki szóstemu zwycięstwu, Polacy zdecydowanie prowadzą w Pucharze Świata. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki. We wtorek "biało-czerwoni” zmierzą się z Egiptem, a w czwartej rundzie, po dniu przerwy, zagrają kolejno z: Włochami, Brazylią i Rosją.
Do upragnionego awansu na Igrzyska Olimpijskie (kwalifikują się trzy najlepsze zespoły) bez oglądania się na rywali, potrzebne są jeszcze dwa zwycięstwa i dwie porażki 2:3.
Polska - USA 3:0 (25:15, 25:20, 25:18)
Polska: Bartman 16, Kurek 14, Winiarski 11, Możdżonek 8, Nowakowski 5, Żygadło 4, Ignaczak.
USA: Stanley 10, Anderson 9, Priddy 5, Holmes 3, Lee 3, Thorton 2, Lambourne oraz Rooney 2, Millar 2, Patak.
Pozostałe wyniki: Iran – Egipt 3:0 (25:18, 25:21, 25:15) * Argentyna – Rosja 0:3 (23:25, 22:25 19:25) * Kuba – Brazylia 3:2 (17:25, 25:22, 25:23, 20:25, 15:12) * Japonia – Chiny 3:0 (25:23, 25:20, 26:24) * Serbia – Włochy 1:3 (20:25, 18:25, 25:22, 20:25).
1. Polska 7 19 20:7 645:561
2. Rosja 7 18 18:5 553:481
3. Brazylia 7 16 19:9 637:545
4. Włochy 7 14 17:10 643:587
5. Kuba 7 14 16:10 577:564
6. Iran 7 12 15:13 585:599
7. USA 7 9 11:12 523:526
8. Argentyna 7 9 12:15 581:576
9. Japonia 7 8 12:16 614:615
10. Serbia 7 3 8:20 560:649
11. Egipt 7 3 5:18 446:558
12. Chiny 7 1 3:21 452:575
29 listopada: Polska – Egipt (godz. 3) * Kuba – Rosja (3)* Iran – Chiny (7) * Argentyna – Włochy (7) * Japonia – USA (10.20) * Serbia – Brazylia (10.20).
Bartman zdobył szesnaście punktów, w tym ten najważniejszy, pieczętujący zwycięstwo "biało-czerwonych” w trzecim secie.
Z kolei rozgrywający Itas Trientino, dla którego było to jedno z najlepszych spotkań w kadrze, został wybrany zawodnikiem meczu. Zasłużenie, bo umiejętnie gubił blok rywali i wystawiał piłki kolegom na odpowiednim pułapie.
Amerykanie nie potrafili przeciwstawić się świetnie grającym Polakom. Tylko na początku drugiego seta toczyli równorzędną walkę. Bartosz Kurek i spółka szybko odskoczyli jednak rywalom i nie oddali prowadzenia do końca.
W trzeciej partii, podobnie jak w pierwszej, "biało-czerwoni” dominowali od początku do końca i ich zwycięstwo nie było ani przez moment zagrożone.
Dzięki szóstemu zwycięstwu, Polacy zdecydowanie prowadzą w Pucharze Świata. Do końca rozgrywek pozostały jeszcze cztery kolejki. We wtorek "biało-czerwoni” zmierzą się z Egiptem, a w czwartej rundzie, po dniu przerwy, zagrają kolejno z: Włochami, Brazylią i Rosją.
Do upragnionego awansu na Igrzyska Olimpijskie (kwalifikują się trzy najlepsze zespoły) bez oglądania się na rywali, potrzebne są jeszcze dwa zwycięstwa i dwie porażki 2:3.
Polska - USA 3:0 (25:15, 25:20, 25:18)
Polska: Bartman 16, Kurek 14, Winiarski 11, Możdżonek 8, Nowakowski 5, Żygadło 4, Ignaczak.
USA: Stanley 10, Anderson 9, Priddy 5, Holmes 3, Lee 3, Thorton 2, Lambourne oraz Rooney 2, Millar 2, Patak.
Pozostałe wyniki: Iran – Egipt 3:0 (25:18, 25:21, 25:15) * Argentyna – Rosja 0:3 (23:25, 22:25 19:25) * Kuba – Brazylia 3:2 (17:25, 25:22, 25:23, 20:25, 15:12) * Japonia – Chiny 3:0 (25:23, 25:20, 26:24) * Serbia – Włochy 1:3 (20:25, 18:25, 25:22, 20:25).
1. Polska 7 19 20:7 645:561
2. Rosja 7 18 18:5 553:481
3. Brazylia 7 16 19:9 637:545
4. Włochy 7 14 17:10 643:587
5. Kuba 7 14 16:10 577:564
6. Iran 7 12 15:13 585:599
7. USA 7 9 11:12 523:526
8. Argentyna 7 9 12:15 581:576
9. Japonia 7 8 12:16 614:615
10. Serbia 7 3 8:20 560:649
11. Egipt 7 3 5:18 446:558
12. Chiny 7 1 3:21 452:575
29 listopada: Polska – Egipt (godz. 3) * Kuba – Rosja (3)* Iran – Chiny (7) * Argentyna – Włochy (7) * Japonia – USA (10.20) * Serbia – Brazylia (10.20).
