Widać, że "żółto-niebiescy” wskoczyli już na właściwe tory. Po dobrej grze drużyna trenera Krzysztofa Lemieszka zwyciężyła pewnie w spotkaniu wyjazdowym ze Ślepsem Suwałki 3:0. Po wygranej z beniaminkiem Avia przesunęła się w górę tabeli. Świdniczanie plasują się już na trzeciej pozycji.
Po piątkowym treningu do nieobecnych dołączył też libero Tomasz Knasiecki. Siatkarz naderwał więzadła w kolanie i będzie musiał pauzować co najmniej pół roku. Kłopoty kadrowe miejscowych w niczym nie umniejszają rangi wygranej świdniczan.
Od początku goście narzucili rywalom swój styl gry. Avia grała dobrze blokiem oraz atakiem. W tym elemencie brylowali Dominik Wójcicki i Wojciech Pawłowski. Od wygranego spotkania z AZS PWSZ Nysa, ten ostatni występuje na pozycji przyjmującego. W Suwałkach nominalny atakujący nie miał jednak za wiele pracy na przyjęciu. Duża w tym zasługa Jakuba Guza i Mariusza Kowalskiego.
– Kuba i Mariusz tak dobrze się ustawiali na boisku, że Wojtkowi zostawało naprawdę niewiele pola do zagospodarowania, może 1/12 boiska – tłumaczy Zbigniew Biały, członek zarządu świdnickiego klubu.
W pierwszej partii kilkoma punktami prowadzili przyjezdni.
Avia wygrywała 8:5, by ostatecznie zwyciężyć 25:16. Wyrównana walka toczyła się też w drugim secie, ale tylko w pierwszej jego części. Na tablicy wyników pojawił się remis 9:9, po którym świdniczanie zaczęli podkręcać tempo. Na dwa punkty przewagi wyprowadził Avię Pawłowski asami serwisowymi. Już do końca podopieczni Krzysztofa Lemieszka nie oddali kilku punktowej przewagi i zwyciężyli do 22.
Najbardziej wyrównana była trzecia, zarazem ostatnia, partia sobotniego meczu. W niej obie drużyny dosyć długo grały punkt za punkt. Bardzo ciekawie było w końcówce seta. Znowu pojawił się remis 21:21. Po błędzie gospodarzy Avia wyszła na prowadzenie.
Następna akcja była przełomowa dla całego spotkania. Atak miejscowych podbił Kowalski, piłkę wystawił Pawłowski. Ważny punkt, atakiem z szóstej strefy, zdobył Jakub Guz. Gracz Avii bardzo długo i entuzjastycznie wyrażał swoją radość. Wprawdzie Ślepsk zdołał urwać jeszcze dwa punkty, ale ostatnie słowo należało do "żółto-niebieskich”.
Ślepsk Suwałki – Avia Świdnik 0:3 (16:25, 22:25, 23:25)
SKŁADY
Ślepsk: Augustynowicz, Szlejter, Dziurkowski, Główczyński, Rudzewicz, Iwanowicz, Skrzypkowski (libero) oraz Krzysiek, Gołębski, Wawrzyniak.
Avia: Makowski, Guz, Pawłowski, Malicki, Michalski, Wójcicki, Kowalski (libero) oraz Jarosz, Jaskulski.
Widzów: 400.