W ostatnim meczu grupowym Polska przegrała ze Słowacją 1:3 i zajęła trzecie miejsce. Tym samym aktualni mistrzowie Europy uniknęli starcia już w dalszej fazie ME z faworyzowanymi Rosjanami. W barażu o ćwierćfinał rywalem "biało-czerwonych” będą Czesi.
Niewiadomą była jedynie lokata, z której to nastąpi. Nasz zespół nie miał już szans na zajęcie pierwszego miejsca, o które w dalszym ciągu walczyli Słowacy. By tak się stało, musieli pokonać Polaków za trzy punkty (3:0 lub 3:1). Tylko wygranie grupy dawało im bezpośredni awans do ćwierćfinału.
By uniknąć starcia w kolejnym etapie z głównym faworytem mistrzostw Rosją, Polacy nie mogli zająć drugiego miejsca. Takie założenia stawiały w dość kuriozalnej sytuacji oba zespoły. Słowacy musieli wygrać, a Polacy powinni przegrać.
W takich okolicznościach nie dziwiła zatem obsada wyjściowej szóstki aktualnych mistrzów Europy. Na ławce rezerwowych usiedli postawowi gracze: Łukasz Żygadło, Piotr Gruszka, Marcin Możdżonek i Bartosz Kurek. W ich miejsce pojawili się rozgrywający Fabian Drzyzga, przyjmujący Michał Ruciak i Mateusz Mika, środkowy Grzegorz Kosok.
Mocno zaskoczeni takim ruchem kadrowym polskiego zespołu byli Słowacy. Rywale długo nie mogli rozszyfrować gry "biało-czerwonych”. Na obie przerwy techniczne Polacy schodzili przy prowadzeniu 8:7 i 16:14. Ciekawie było w końcówce partii.
Polska, po ataku Martina Nemca przegrywała 19:20. Wówczas o czas poprosił Adrea Anastasi. W końcu zaskoczył także polski blok. Nadziali się na niego Martin Nemec i Tomas Kmet. Seta zakończył atakiem Jakub Jarosz.
W drugim secie nasz zespół odskoczył na pięć punktów (10:5). Bezpieczna przewaga szybko stopniała. Słowacy nie dawali za wygraną i po bloku na Piotrze Nowakowskim objęli prowadzenie 18:17. Ostatecznie wygrali drugą partię 25:21.
Zgodnie z oczekiwaniami Rosjanie nie mieli żadnych problemów z pokonaniem Czechów 3:0 (25:19, 25:14, 25:18). Tym samym wygrali grupę B.
W niedzielę, w drugim swoim meczu grupowym Polska przegrała z Bułgarią 1:3 (25:19, 22:25, 22:25, 23:25).
Słowacja – Polska 3:1 (23:25, 25:21, 25:18, 25:23)
Polska: Drzyzga, Nowakowski, Jarosz, Ruciak, Mika, Kosok, Ignaczak (libero).
Słowacja: Skladany, Divis, Kmet, M. Nemec, Sopko, Kohut, Ondrusek (libero) oraz Zatko, Hupka, Bencz.