To był dobry weekend dla siatkarek z Biłgoraja i Tomaszowa Lubelskiego. Podopieczne Pawła Wrzeszcza wykorzystały pauzę Karpat Krosno i dzięki wygranej z Pogonią Proszowice 3:0 mają już siedem punktów przewagi nad wiceliderem tabeli. Co więcej za tydzień Szóstka zmierzy się z Karpatami u siebie. I jak wygra to odskoczy aż na 10 "oczek”. Swoje zrobiła też Tomasovia i wygrała w Wieliczce 3:1.
Na parkiecie pojawiły się rezerwowe, ale i tak miejscowe bez większych problemów pokonały przeciwniczki, najpierw do 17, a w trzeciej partii do 20.
– Czy wróciliśmy do wysokiej formy? Tą optymalną dyspozycję szykujemy na Karpaty. Jeżeli wygramy w następnym tygodniu to nasza przewaga będzie już bardzo duża. Na pewno w sobotę dziewczyny pokazały się z dobrej strony i niewiele było rzeczy, do których można się przyczepić.
Już w drugim secie wpuściłem do gry nasze juniorki i kadetki, a mimo to udało się wygrać do zera. Teraz czekamy na zespół z Krosna i liczymy na dobry mecz – mówi trener zespołu z Biłgoraja Paweł Wrzeszcz.
Tomasovia była faworytem w starciu z MKS Wieliczka, ale niespodziewanie pierwszego seta wygrały gospodynie. I wydawało się, że ostatnia drużyna w tabeli będzie w stanie sprawić niespodziankę.
To jednak przyjezdne długo prowadziły i dopiero w samej końcówce dały sobie wydrzeć zwycięstwo. Nerwowo było w drugiej części zawodów, ale tym razem siatkarki trenera Stanisława Kaniewskiego okazały się lepsze o dwa "oczka” (23:25).
Trzecia odsłona to dominacja Tomasovii od początku do końca. W efekcie rywalki zapisały na swoim koncie tylko 16 punktów. Czwarta partia to powtórka z dwóch pierwszych rozdań, ale znowu więcej zimnej krwi zachowały podopieczne trenera Kaniewskiego i znowu wygrały 25:23.
– Powinniśmy wygrać ten mecz do zera. W pierwszym secie to my cały czas prowadziliśmy, ale przez naszą niefrasobliwość sprezentowaliśmy rywalkom zwycięstwo.
To dla nas bardzo ważne zwycięstwo, bo udało się nam awansować na czwartą pozycję. Na słowa pochwały zasłużyła przede wszystkim Edyta Gęśla, bo zagrała świetne zawody – ocenia trener Kaniewski.
Szóstka Biłgoraj – Pogoń Proszowice 3:0 (25:14, 25:17, 25:20)
Szóstka: Filipowicz, Żółtańska, Wyszomierska, Rauch, Kocemba, Kundera, Pietrzyk (libero) oraz Gorzczyca, Kanar, Obszyńska, Frączek.
MKS MOS Wieliczka – Tomasovia Tomaszów Lubelski 1:3 (25:23, 23:25, 16:25, 23:25)
Tomasovia: Gęśla, Czerniawska, Chmiel, Broszkiewicz, Kopeć, Kołosińska, Kowalska (libero) oraz Płodowska, Bryda.
II LIGA SIATKAREK GR. IV
Wisła Kraków – Jedynka Tarnów 3:0 (25:23, 25:20, 25:13) * Patria Sędziszów Małopolski – Siarka Tarnobrzeg 3:1 (25:21, 25:18, 20:25, 27:25) * Dalin Myślenice – Bolesław Rzeszów 3:1 (25:17, 25:21, 24:26, 25:21).
1. Szóstka 11 33 33-1
2. Karpaty 10 26 27-6
3. Wisła 11 26 28-11
4. Tomasovia 11 17 20-22
5. Siarka 11 16 21-21
6. Bolesław 11 16 20-21
7. Pogoń 11 14 18-24
8. Patria 11 12 15-25
9. Dalin 11 11 16-27
10. Jedynka 11 7 14-31
11. Wieliczka 11 2 9-32
3 grudnia: Jedynka – Tomasovia * Szóstka – Karpaty * Siarka – Bolesław * Wieliczka – Patria * Pogoń – Dalin.