Szóstka Biłgoraj pokonała w sobotę Siarkę Tarnobrzeg, ale przyjezdne pokazały się z bardzo dobrej strony i przegrały na parkiecie lidera grupy czwartej tylko 2:3. Gospodynie po dwóch setach prowadziły 2:0, ale później zaprezentowały się znacznie słabiej i o wszystkim zdecydował dopiero tie-break. A w nim podopieczne trenera Pawła Wrzeszcza wzięły się w garść i pokonały rywalki 15:10.
I dziewczyny z Tarnobrzega doprowadziły do wyrównania. Momentami grały świetnie, ale my też im pomogliśmy, bo popełniliśmy mnóstwo błędów własnych.
Na gorąco po spotkaniu liczyliśmy, że było ich aż 30. Szkoda, że stanęliśmy po dwóch setach, ale liczy się przede wszystkim kolejne zwycięstwo – ocenia trener Paweł Wrzeszcz.
Szóstka w pierwszym rozdaniu wygrała po wyrównanej walce 25:23. Druga partia przebiegała zdecydowanie pod dyktando miejscowych, bo Siarka zapisała na swoim koncie ledwie 12 "oczek”. Dwie kolejne części to dużo lepsza postawa przyjezdnych. W secie numer trzy od początku to ekipa z Tarnobrzega przeważała i spokojnie powiększała swoje prowadzenie, aż wygrała do 13.
Drużyna z Biłgoraja słabo spisała się zwłaszcza w przyjęciu. Czwarta odsłona przebiegała w stylu punkt za punkt, ale w końcówce Siarka miała solidną zaliczkę (24:20) i nie dała sobie odebrać wygranej. Tie-break długo był wyrównany, aż do stanu 8:6. Od tego momentu przyjezdne "pękły” i nie były już w stanie wrócić do gry.
W efekcie Szóstka zdobyła dwa kolejne punkty i po 18 rozegranych Mecach ma już ich na koncie aż 50. O 10 więcej od drugich Karpat Krosno i aż 16 "oczek” przewagi nad Wisłą AGH Kraków. Oba te zespoły rozegrały jednak dwa spotkania mniej.
Kolejny mecz o punkty podopieczne trenera Wrzeszcza rozegrają dopiero 11 lutego, na parkiecie ostatniego w tabeli MKS MOS Wieliczka. Podczas przerwy w rozgrywkach zespół z Biłgoraja na pewno zmierzy się w sparingu z KSZO Ostrowiec, ale termin nie został jeszcze ustalony.
Szóstka Biłgoraj – Siarka Tarnobrzeg 3:2 (25:23, 25:12, 13:25, 22:25, 15:10)
Szóstka: Rauch, Kundera, Filipowicz, Żółtańska, Wyszomierska, Kocemba, Pietrzyk (libero) oraz Wszoła, Gorczyca, Frączek.