W najbliższy weekend nowy sezon w II lidze rozpoczynają siatkarki Szóstki Biłgoraj i Tomasovii Tomaszów Lubelski. Obie drużyny tym razem będą rywalizować w jednej grupie – czwartej. Zarówno postawa podopiecznych trenera Pawła Wrzeszcza, jak i zawodniczek Stanisława Kaniewskiego będzie w bieżących rozgrywkach sporą niewiadomą.
Ekipa trenera Wrzeszcza nieźle radziła sobie w turniejach towarzyskich. W rozgrywanych u siebie zawodach Sitogród 2010 Daria Kundera i jej koleżanki zajęły drugie miejsce za AZS Skawa Kraków, a przed Spartą Warszawa. W miniony weekend Szóstka wygrała w Tomaszowie Lubelskim pokonując wszystkich trzech rywali: Siarkę Tarnobrzeg 3:0, Sobieskiego Lublin 3:1 i w finale Tomasovię 3:2.
– Ze względu na ciężką sytuację finansową nie mogliśmy skompletować tak szerokiego składu, jak w poprzednich latach. Liczymy, więc na miejsce w czwórce, a potem na wzmocnienie w osobie Aleksandry Niemiec. Jeżeli dołączy do nas na play-offy i ominą nas kontuzje możemy powalczyć o coś więcej – przekonuje prezes Andrzej Miazga.
Spore zmiany zaszły w drugiej z naszych drużyn. W szóstce Tomasovii pojawią się najprawdopodobniej cztery nowe zawodniczki. – Mamy nową drużynę, która w czasie przygotowań wykonała kawał dobrej roboty. Ten zespół to mieszanka doświadczenia i młodości, a jego największym atutem jest fakt, że po prostu stanowi zespół. Działacze postawili przed nami zadanie awansu do czwórki, ale my chcemy koncentrować się na każdym kolejnym meczu – mówi szkoleniowiec ekipy z Tomaszowa Lubelskiego.
Kapitanem drużyny będzie doświadczona Ewelina Świerszcz, a trener Kaniewski dysponuje bardzo wyrównanym i szerokim składem. Z poprzedniego sezonu pozostały m.in.: Paula Rauch, czy Paulina Głaz. W drużynie są też młode i obiecujące: Diana Sekrecka, Aleksandra Czerniawska, czy najświeższy nabytek – Dominika Kołosińska z AZS UMCS TPS Lublin.
Tomasovia w najbliższą sobotę zainauguruje rozgrywki meczem u siebie z Dalinem Myślenice, a Szóstka wybierze się do Rzeszowa na spotkanie z tamtejszym Bolesławem.