Mikołaj Szulik to kolejny zawodnik, o którego sukcesach nie zapomnieli Czytelnicy Dziennika Wschodniego. Dzięki temu kolarz Lubelskie Perła Polski Cycling Team znalazł się w gronie kandydatów do tytułu Sportowca Roku w Plebiscycie Dziennika Wschodniego.
Lubelskie Perła Polski Cycling Team to stosunkowo młody projekt kolarski. Można się cieszyć, że grupa, która ma tak wysokie aspiracje za swoją bazę wybrała województwo lubelskie.
Dzięki niej nasz region staje się rozpoznawalny w kolarskim peletonie nie tylko ze względu na wieloletnią znakomitą organizację etapów Tour de Pologne.
Liderem Lubelskie Perła Polski Cycling Team jest Mikołaj Szulik. 19-letni kolarz ma za sobą wspaniały rok, w którym najważniejszym wynikiem było mistrzostwo Polski orlików w wyścigu ze startu wspólnego. Szulik podczas imprezy w Ostrołęce zachwycił, bo jechał jak profesor. Początkowo wydawało się, że przegapił istotny odjazd. Kiedy zorientował się, że to może być decydujący moment wyścigu, zdecydował się przeskoczyć do ucieczki, w której znajdował się już m.in. Filip Biernacki z KS Pogoń Mostostal Puławy.
Na ostatnich metrach świetnie wyczekał na swoją szansę. 1200 m przed metą Michał Pomorski i Kacper Maciejuk zdecydowali się na długi finisz, ale nie wytrzymali tempa do samej kreski. Z ich problemów skorzystał Szulik, który minął ich w imponującym stylu. Tuż za nim finiszował Julian Kot z KK Tarnovia Tarnowo Podgórne, a podium uzupełnił wspomniany wcześniej Kacper Maciejuk.
– Jestem szczęśliwy i dumny z wywalczenia koszulki mistrza Polski. Jestem pewien, że będę na pewno godnie nosił ją na szosach polskich i międzynarodowych. Czekałem na finisz, bo wiedziałem, że jestem najszybszy z odjazdu i starałem się wyczekać wszystkich do końca. Lubelskie Perła Polski to bardzo dobre miejsce dla mojego rozwoju. Mam fajne warunki do pracy, jeździmy naprawdę bardzo dobre wyścigi i nic tylko korzystać z tego, co zostało stworzone w tym zespole – powiedział portalowi naszosie.pl Mikołaj Szulik.
Zawodnik Lubelskie Perła Polski Cycling Team ma za sobą też wiele innych udanych startów. Na pierwszym etapie Międzynarodowego Wyścigu Przyjaźni Polsko-Ukraińskiej wiodącym z Zamościa do Szczebrzeszyna zajął znakomite trzecie miejsce. Był również czwarty w Trofeo Cinelli, silnie obsadzonym wyścigu w Czechach. Nic więc dziwnego, że władze Lubelskie Perła Polski Cycling Team w pierwszej kolejności zdecydowały się przedłużyć z nim umowę.