Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Aż 7 medali - 3 złote, 2 srebrne i 2 brązowe – wywalczyli reprezentanci uczelni z województwa lubelskiego w rozgrywanych w czeskim Ołomuńcu Akademickich Mistrzostwach Europy w tenisie stołowym! Pięć razy na podium stawali studenci Akademii Zamojskiej, dwukrotnie Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej z Lublina.
Żacy z Zamościa zdobyli trzy złote i dwa brązowe medale. W grze indywidualnej złoto wywalczył Jan Zandecki, pokonując 3:0 (11:7, 11:4, 11:6) reprezentanta UMCS Kamila Kurowskiego. Zandecki stanął na najwyższym stopniu podium także w deblu z Konradem Kulpą oraz w drużynówce, w której grali również Jakub Folwarski i Damian Wederlich, brązowi medaliści z gry podwójnej.
– Pięć medali w tym trzy złote to dla nas kolejny wielki sukces i historyczne dokonanie naszych startów w AME. Z roku na rok jest coraz głośniej o Akademii Zamojskiej i jej sukcesach sportowych, co jest niezwykle dla nas ważne. Przebieg turnieju i wygrana w drużynie wskazywały na wysoką formę zawodników, lecz końcowy sukces przerósł moje oczekiwania. Trzy złote medale Jana Zandeckiego dodatkowo były wisienką na torcie i podkreśliły dominację drużyny w całym turnieju – podsumowuje trener Piotr Kostrubiec, nauczyciel akademicki na kierunku turystyka i rekreacja, na którym studiują wszyscy zamojscy medaliści.
W ekipie Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej pierwszoplanową postacią był Kamil Kurowski. Lider i kapitan zespołu oprócz srebra w singlu zdobył także krążek z tego samego kruszcu w grze podwójnej, grając w parze po raz pierwszy z Łukaszem Sokołowskim. Reprezentanci UMCS finał z Zandeckim i Kulpą przegrali po niezwykle zaciętej walce. Zamościanie prowadzili już 2:0, ale Kurowski z Sokołowskim nie dali za wygraną i doprowadzili do remisu. O złocie zadecydował ostatecznie piąty set, w którym nieznacznie lepsi byli studenci Akademii Zamojskiej.
W turnieju drużynowym ekipa z Lublina (w składzie oprócz Kurowskiego i Sokołowskiego znaleźli się Radosław Chrześcian i Flip Pawelec) na 18. ekip została sklasyfikowana na 9. miejscu. W grupie UMCS wygrał z TENT Nottingham i minimalnie przegrał z Uniwersytetem w Porto, późniejszymi brązowymi medalistami. W meczu o ćwierćfinał lublinianie po zaciętej walce ulegli 2:3 uczelni z węgierskiego PECS, która zakończyła zawody na drugim miejscu.
- Debiut w Akademickich Mistrzostwach Europy możemy uznać za udamy, choć na pewno pozostał niedosyt, bo w drużynówce mogliśmy sięgnąć po krążek, co pokazały nieznacznie przegrane mecze z późniejszymi medalistami - mówi Filip Grajewski, kierownik sekcji tenisa stołowego AZS UMCS.
Zarówno Akademia Zamojska, jak i AZS UMCS występowały w niedawno zakończonych ligowych rozgrywkach. Zamościanie w 14-zespołowej Lotto Superlidze mężczyzn zajęli ósme miejsce, będąc najlepszą ekipą w grupie spadkowej. Akademicy z Lublina, grający w grupie południowej I ligi pod szyldem ATS Akanza AZS UMCS w gronie 10. drużyn uplasowali się na szóstym miejscu.
Pingpongiści z Lublina w zawodach w Ołomuńcu wystąpili dzięki wsparciu UMCS, Zarządu Głównego AZS oraz firmy Akanza, sponsora tytularnego klubu. W lidze tenisiści z Lublina mogli liczyć również na pomoc Miasta Lublin oraz firm Voltmax i Mastergeo.
Kamil Kurowski (z lewej), dwukrotny srebrny medalista Akademickich Mistrzostw Europy pozuje z Filipem Grajewskim, kierownikiem sekcji tenisa stołowego AZS UMCS, prezentując medale i puchary wywalczone w Ołomuńcu.
(fot. Krzysztof Basiński)
