Rewelacyjny start Danii Yakovleva w mistrzostwach Europy juniorów w portugalskiej Anadii.
Yakovlev w zawodach na Półwyspie Iberyjskim reprezentował Ukrainę, ale na co dzień jest zawodnikiem Boras Team Lewart. W barwach zespołu z Lubartowa startuje przede wszystkim w wyścigach szosowych. W tym sezonie zresztą dał się poznać jako jeden z najlepszych juniorów ścigających się po polskich drogach.
W Anadii startował w dwóch konkurencjach – omnium oraz scratchu. W obu poszło mu bardzo dobrze, ale na podium zakończył rywalizację jedynie w omnium. To rodzaj kolarskiego wieloboju składającego się z kilku konkurencji. Są to bardzo wymagające zmagania, które sprawdzają wszechstronność młodych cyklistów, ale również analityczne podejście do sportowej rywalizacji.
Omnium rozpoczęło się od scratchu, czyli konkurencji najbardziej przypominającej zmagania szosowe. Yakovlev zajął w niej siódme miejsce, za co otrzymał 28 punktów. Wygrał ją Holender Elmar Abma. Kolejnym etapem był wyścig na tempo, gdzie zawodnicy zdobywają punkty na wyznaczonych okrążeniach. Yakovlev odnalazł się w tej konkurencji rewelacyjnie i zajął w niej drugie miejsce. To dało mu do klasyfikacji generalnej aż 38 pkt, więcej zdobył tylko Czech Radovan Stec.
Trzecim elementem omnium jest wyścig eliminacyjny, polegający na tym, że na wyznaczonych okrążeniach ostatni zawodnik w stawce wypada ze zmagań. Młody zawodnik Boras Team Lewart przeżywał tu trudne chwile, bo 12 miejsce dało mu zaledwie 18 pkt i sprawiło, że przed decydującym o podziale medali wyścigu punktowym był w klasyfikacji generalnej dopiero 5. Yakovlev świetnie rozegrał ostatnią konkurencję polegającą na zdobywaniu punktów na lotnych finiszach. Za każdy z nich można otrzymać 5 pkt. Aż 20 „oczek” można dostać za nadrobienie okrążenia nad resztą stawki.
Co najważniejsze, wszystkie punkty są dodawane do całościowego dorobku w omnium. Ukrainiec wygrał drugi lotny finisz, a później jechał w środku stawki. W międzyczasie okrążenia nadrabiali inni zawodnicy, jak Dominik Ratajczak czy Portugalczyk Joao Martins, którzy wyprzedzili Yakovleva. Lubartowianin popisał się jednak rewelacyjną końcówką. Na przedostatnim finiszu był drugi, za co otrzymał trzy pkt. Na mecie natomiast był pierwszy, co dało mu dodatkowe 10 „oczek”. Pozwoliły mu one przesunąć się na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Yakovlev zebrał 102 pkt i o zaledwie punkt wyprzedził Martinsa. Wygrał Abma, który zebrał 116 „oczek”, a srebrny medal wywalczył Noah Hobbs (107). Jedyny Polak w stawce, Ratajczak, ukończył omnium na siódmej pozycji.
Yakovlev w Anadii występował również w scratchu. W tej konkurencji zajął 5 miejsce. Wygrał Rafael Delhomme. Francuz jako jedyny zdołał nadrobić całe okrążenie nad peletonem. Z grupy zasadniczej najszybszy był Lorenzo Anniballi z Włoch, co dało mu drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Brązowy medal wywalczył Brytyjczyk Jed Smithson. 8 miejsce w tej konkurencji zajął Kamil Dolak.
W wyścigu eliminacyjnym stratował z kolei Matvey Ushakov, który również na co dzień jeździ w Boras Team Lewart Lubartów. Ukrainiec w tej konkurencji zajął 6 miejsce. Wygrał Włoch Matteo Fiorin, a pozostałe miejsca na podium zajęli Jed Smithson z Wielkiej Brytanii i Zak Erzen ze Słowenii. Reprezentant Polski, Marek Kapela, był czwarty.