Jan Ziobro był najrówniej skaczącym zawodnikiem z reprezentacji Polski podczas olimpijskiego drużynowego konkursu skoków. - Robiłem co mogłem, wyciągłem się z gaci, dałem z siebie absolutnie wszystko, ale to nie wystarczyło. Oczywiście, że łezka się w oku zakręciła, bo przy takich porażkach nie można przejść obojętnie - mówił po konkursie Ziobro. Polacy zakończyli zawody na czwartej pozycji.