To będzie starcie na szczycie najlepszej ligi świata. Dzisiaj (godz. 20.30) staną naprzeciwko siebie dwie niepokonane dotąd ekipy. Motor Lublin podejmie na własnym stadionie ekipę Fogo Unii Leszno
Wicemistrzowie Polski kontynuują znakomitą serię i mają na swoim koncie już cztery ligowe wygrane, co daje im pierwsze miejsce w tabeli. Ostatnio jednak musieli włożyć sporo wysiłku w jazdę, bo For Nature Solutions Apator Toruń postawił im twarde warunki na Motoarenie. Koniec końców, lublinianie rozstrzygnęli sprawę na swoją korzyść w biegach nominowanych i zwyciężyli 48:42. Kolejnym rywalem "Koziołków" jest Fogo Unia Leszno, która może popsuć im humory.
Dlaczego? Bo 18-krotny mistrz kraju również nie zaznał jeszcze goryczy porażki w tym sezonie. Drugi mecz Unii z tego sezonu z Moje Bermudy Stalą Gorzów jest dalej obiektem rozmów, szczególnie działaczy sportowych. Sędzia podjął kontrowersyjną decyzję w końcówce spotkania, czego efektem był remis po 45. Jednak ekipa z Leszna domaga się wyjaśnienia tej sprawy – Ekstraliga Żużlowa poprosiła Główną Komisję Sportu Żużlowego o interpretację, a ta na razie milczy.
Póki co, ten wynik pozostaje aktualny. W pozostałych trzech starciach "Byków" obyło się bez takich problemów. Łatwo jednak nie było, co pokazują wyniki wygranych spotkań: Zielona-Energia.com Włókniarz Częstochowa (46:44), Betard Sparta Wrocław (46:44) i Arged Malesa Ostrów Wielkopolski (56:34).
Dobrym wyznacznikiem formy niektórych żużlowców obu drużyn były środowe zmagania w półfinałach Indywidualnych Mistrzostw Polski. Jarosław Hampel podtrzymał świetną dyspozycję z Torunia i zapisał przy swoim nazwisku komplet w Poznaniu. Dobre zawody w Tarnowie zaliczyli również juniorzy – Mateusz Cierniak i Wiktor Lampart. Znakomicie w Łodzi spisał się Piotr Pawlicki, jeden z liderów Fogo Unii Leszno, który także uzbierał komplet.
– Robię wszystko, żeby jechać jak najlepiej, jak najszybciej i jak najbardziej poprawnie. To jest szereg elementów, które muszą się zgrać odpowiedniego dnia, o odpowiedniej porze, żeby wszystko zadziałało. To jest takie dbanie o każdy szczegół, każdy detal sprzętowy, jak i mojego przygotowania. Szukam tej dobrej formy i mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze – podkreśla Jarosław Hampel.
"Byki" nie są w gronie tych "poszkodowanych" drużyn, które muszą sobie radzić bez Rosjan. Przed tym sezonem z Lesznem pożegnał się Emil Sajfutdinow, a jego miejsce zajął Francuz David Bellego, który spisuje się przyzwoicie. Jednak kolejną już młodość przeżywa weteran polskiego żużla, czyli Janusz Kołodziej. Nowy kapitan Unii notuje średnio 2.556 punktu na bieg. Lepiej w PGE Ekstralidze radzi sobie jedynie Bartosz Zmarzlik.
Warto dodać, że piątkowa konfrontacja ma status meczu zagrożonego. Cały tor został przykryty plandeką, która już przed tygodniem dotarła do Lublina, po czwartkowym treningu lublinian. Trener Maciej Kuciapa przyznaje, że ponownie w składzie Motoru zabraknie kontuzjowanego Dominika Kubery.
– Dominik przechodzi obecnie rehabilitację. Z dnia na dzień jest coraz lepiej. Niestety, w tym meczu nie będzie mógł jeszcze wystartować. Miejmy nadzieję, że w kolejnym już go ujrzymy, już będzie mógł nam pomóc w zdobywaniu punktów – podkreśla szkoleniowiec.
Początek spotkania Motor Lublin kontra Fogo Unia Leszno zaplanowano na piątek na godz. 20.30. Transmisję będzie można oglądać na antenie Eleven Sports. Zapraszamy również do śledzenia naszej relacji na żywo na www.dziennikwschodni.pl.
===
Awizowane składy
Motor Lublin: 9. Jarosław Hampel, 10. Fraser Bowes, 11. Maksym Drabik, 12. zastępstwo zawodnika, 13. Mikkel Michelsen, 14. Wiktor Lampart, 15. Mateusz Cierniak.
Fogo Unia Leszno: 1. Jason Doyle, 2. Janusz Kołodziej, 3. David Bellego, 4. Jaimon Lidsey, 5. Piotr Pawlicki, 6. Hubert Jabłoński, 7. Damian Ratajczak.