Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Mateusz Cierniak (w czerwonym kasku) podczas meczu z Betard Spartą Wrocław
(fot. Wojciech Szubartowski)
Mateusz Cierniak Mateusz Cierniak obronił zdobyty przed rokiem tytuł najlepszego zawodnika do lat 19. w Polsce. W sobotę zawodnik Motoru Lublin triumfował na torze w Gdańsku podczas finału Turnieju o Brązowy Kask
Wychowanek Unii Tarnów miał sporo szczęścia. Zdobył w sumie 12 punktów, bo w czterech startach przywoził do mety same „trójki”. Szansę na wygraną mógł mu odebrać upadek z szóstego biegu – Mateusz Cierniak walczył z rywalami na torze, ale przez nieuwagę zakończył tę gonitwę upadkiem po uderzeniu w bandę.
Młodzieżowiec musiał więc oglądać się na innych młodych żużlowców. Najbliżej pokonania go i zwycięstwa w całych zawodach był Michał Curzytek z Betard Sparty Wrocław. Jednak i on miał pecha – w 18. biegu upadł na tor, wstał, ale jazdę zakończył na ostatniej lokacie i okazja do wygrania Turnieju o Brązowy Kask przeszła mu koło nosa. Ostatecznie uplasował się na drugiej pozycji z dorobkiem 11 punktów.
Podium uzupełnił Bartłomiej Kowalski z Eltrox Włókniarza Częstochowa, zdobywca 10 „oczek”, który w biegu dodatkowym o trzecie miejsce pokonał Denisa Zielińskiego z ZOOLeszcz DPV Logistic GKM Grudziądz.
