Żużlowa wojna o... kobiety. Władze szwedzkiej gminy Norrtälje zaapelowały do organizatorów cyklu Grand Prix, by podczas zaplanowanych na 7 lipca zawodów w Hallstavik zrezygnowano z podprowadzających. Przedstawiciele środowiska żużlowego nie mają jednak zamiaru zmieniać powszechnie panujących zwyczajów. - Wyrzucenie podprowadzających byłoby ograniczeniem praw kobiet. To tak, jakbyśmy zabierali im możliwości bycia częścią tego sportowego wydarzenia - powiedział Torben Olsen, dyrektor zarządzający cyklu Grand Prix.