Kryminalni z Ryk zatrzymali 27-latka, który wczoraj wieczorem kierując fordem mondeo zderzył się z mitsubishi.
W wyniku wypadku z poważnymi obrażeniami trafił do szpitala 35-letni kierowca mitsubishi, Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia. Kiedy kilka godzin później został zatrzymany przez funkcjonariuszy. Miał w organizmie blisko 0,8 promila alkoholu. Teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.
Do wypadku doszło w sobotę w miejscowości Chrustne.
Ze wstępnych ustaleń policjantów z ryckiej komendy wynika, że kierujący fordem mondeo na zakręcie doprowadził do zderzenia się z mitsubishi. W wyniku wypadku pojazdy zostały mocno uszkodzone, zaś pilnej hospitalizacji wymagał kierujący mitsubishi 35-latek. Z uwagi na liczne obrażenia, mężczyzna został karetką przetransportowany do szpitala w Garwolinie.
Podczas prowadzonych na miejscu wypadku czynności okazało się, że w drugim rozbitym pojeździe, nie ma nikogo. Kierujący pojazdem zbiegł. Do jego poszukiwań ruszyli policjanci.
Kryminalni ustalili, do kogo należy pozostawiony na miejscu wypadku ford. Około północy zatrzymali jego właściciela. 27-latek w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie wykazało w jego organizmie blisko 0,8 promila alkoholu. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnym areszcie.