Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. NOSG)
W drodze na szkolenie zdali egzamin w praktyce. Strażnicy graniczni jechali na szkolenie poświęcone udzielaniu pierwszej pomocy. Przed Hrubieszowem na trasie z Chełma zauważyli wypadek.
- Bus wypadł nagle z drogi i wywrócił się na bok. Funkcjonariusze SG będąc pierwszymi osobami na miejscu tego zdarzenia, zabezpieczyli pojazd i udzielił pierwszej pomocy poszkodowanym. Pojazdem podróżowało w sumie sześciu obywateli Ukrainy-relacjonuje por. Dariusz Sienicki z NOSG w Chełmie.
Było groźnie - jedna z poszkodowanych osób doznała obrażeń głowy zaś kolejna została uwięziona w pojeździe. Kobieta, nie mogła się ruszać, była przygnieciona przez fotele, miała problemy z oddychaniem, uskarżała się na ból klatki piersiowej i kręgosłupa.
Funkcjonariuszom udało się uwolnić poszkodowaną spod foteli. Założono jej kołnierz ortopedyczny na kręgosłup szyjny i przekazano przybyłemu na miejsce zespołowi pogotowia ratunkowego na desce ortopedycznej.
Poszkodowani zostali profesjonalnie zaopatrzeni przez fachowców - obaj funkcjonariusze Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej, są również ratownikami medycznymi. Jeden z nich dodatkowo pełni służbę jako ratownik medyczny służby zdrowia w NOSG.
