
Student Uniwersytetu Przyrodniczego dokonał nie lada wyczynu. W ramach obrony pracy dyplomowej odrestaurował zabytkowy samochód Hillman Wizard typ 75 z 1932 roku. Na świecie pozostało zaledwie ok. 20 takich modeli

Michał Wolak pod kierunkiem dr inż. Krzysztofa Plizgi z Katedry Energetyki i Środków Transportu obronił pracę inżynierską na Wydziale Inżynierii Produkcji Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Jej tytuł brzmiał: „Organizacja czynności naprawczych pojazdów samochodowych na przykładzie renowacji samochodu Hillman Wizard typ 75 wyprodukowanego w Wielkiej Brytanii w 1932 roku”. W skrócie, pan Michał pieczołowicie odrestaurował niezwykle rzadki pojazd.
- Przed ponad rokiem trafił do mnie dość przypadkiem student studiów zaocznych z pytaniem, czy mógłbym zostać jego promotorem – mówi dr inż. Krzysztof Plizga. Chodziło o renowację samochodu Hillman Wizard typ 75.
Ten model Hillmana był produkowany od 1931 do 1933. Na drogi wyjechało ok. siedem tysięcy egzemplarzy. Konstrukcja pojazdu, jak na ówczesne czasy, była nowoczesna i dość udana. Jednak niestabilny okres przed II wojną światową nie sprzyjał wzrostowi sprzedaży i model szybko został wycofany z rynku.
– Dzisiaj pojazd można uznać za unikatowy. Na świecie jest zaledwie ok. 20 takich samochodów – dodaje dr Plizga.
Egzemplarz dyplomowy był w złym stanie. Jego najważniejsze podzespoły były niesprawne, karoseria skorodowana. Samochód stał na kołach od pięćdziesięciu lat. Jednym słowem: był w stanie agonalnym.
- Wcześniej miałem okazję kilkukrotnie być promotorem prac dotyczących odrestaurowywania pojazdów zabytkowych, ale jeszcze nigdy aż w takim stanie i nigdy w takim wieku. Poprzedni moi dyplomanci odrestaurowywali motocykle produkcji polskiej i rosyjskiej, np. popularny WSK, M lub Ural albo wykonywali ich repliki. Gdy usłyszałem o jaki pojazd chodzi tym razem, to wiedziałem, że czeka nas wyzwanie, zarówno mnie jak i dyplomanta – dodaje dr inż. Krzysztof Plizga. Prace renowacyjne trwały około 1,5 roku. Przy restauracji weterana Michałowi Wolakowi pomagał tata Mieczysław.
- Z mojej strony wyzwanie polegało na tym, aby zakres dostosować do kierunku i specjalności, na której studiował Michał Wolak. Polega to na tym, że nie możemy pisać o gruszkach, gdy studiujemy mechanikę. No, chyba że chodzi o opory ostrzy przy krojeniu gruszki... – dodaje z uśmiechem promotor.
Michał Wolak w pracy inżynierskiej opisał krok po kroku proces odnowy stanu poszczególnych elementów samochodu, przytoczył zastosowane technologie i techniki odnowy lub rekonstrukcji elementów. Pracę oceniono celująco.

Dobre auto z drugiej ręki. Jak kupować używany samochód, żeby potem nie żałować? Najważniejsze zasady

"Poszliśmy pod prąd szukając niszy". Ta nisza to marki takie jak Lamborghini, Ferrari, Maserati, Aston Martin, Bentley, McLaren

Ważna zmiana w egzaminie na prawo jazdy. Już wiadomo kiedy wejdzie w życie
