Lubelska Akademia WSEI – pod taką nazwą, już oficjalnie, funkcjonuje Wyższa Szkoła Ekonomii i Innowacji. We wtorek największa niepubliczna uczelnia w regionie zainaugurowała nowy rok akademicki pod nowym szyldem.
Jednym z głównych aktorów wtorkowego wydarzenia miał być Przemysław Czarnek. Minister edukacji i nauki miał wygłosić wykład inauguracyjny o „rozwoju szkolnictwa zawodowego jako priorytecie oświaty i szkolnictwa wyższego” i oficjalnie ogłosić nadanie uczelni statusu akademii. Ale zamiast niego ważną decyzję w teczce przywiózł jego doradca, lubelski miejski radny PiS Marcin Jakóbczyk.
Dołączenie do grona uczelni akademickich to efekt niedawnej ewaluacji jakości działalności naukowej. WSEI dostała kategorię „A” w dyscyplinie naukowej informatyka oraz „B+” w zakresie ekonomii i finansów, co pozwala jej na kształcenie w tych dziedzinach doktorantów.
– Od dzisiaj współtworzycie światową naukę – mówił przemawiający w imieniu Związku Uczelni Lubelskich prof. Zbigniew Pater.
Kanclerz uczelni z ul. Mełgiewskiej Teresa Bogacka dziękując mu za obecność zaznaczyła: – To znaczy, że środowisko akademickie przyjęło nas do swojego grona.
Zmiana szyldu to nie jedyna nowość. Od tego roku Akademia WSEI prowadzi dwa nowe kierunki: terapię zajęciową z rehabilitacją (licencjat) oraz jednolite studia magisterskie z fizjoterapii.
– Idziemy w stronę rozwijania naszych kierunków medycznych, bo potrzeby rynku są bardzo duże, jeśli chodzi o te zawody – mówiła Bogacka przypominając, że od września działa filia uczelni w Warszawie. Prowadzone są z niej zajęcia na kierunku pielęgniarstwo w językach polskim i angielskim. – Spotykamy się z pytaniami, dlaczego nie rozwijamy działalności w naszym regionie. Ale odpowiadam szczerze, że Warszawa jest dużo większym rynkiem pracy i daje większą możliwość studiów dla tego kierunku. Są tam szpitale i inne zakłady, w których studenci mogą odbywać staże i praktyki zawodowe, a na pielęgniarstwie jest to 2,3 tys. godzin w ciągu sześciu semestrów – wyjaśniała kanclerz.
Obecnie w Lubelskiej Akademii WSEI kształci się ponad 9 tys. osób. Prawie półtora tysiąca z nich to obcokrajowcy pochodzący z 24 krajów świata. Naukę na pierwszym roku studiów w nowym, roku akademickim rozpoczęło ok. 3,3 tys. osób.