Co kryje się we łzach, wodzie z kałuży i rzeki, jak wygląda plazma niskotemperaturowa, jak projektuje się domy i drukuje za pomocą długopisu 3D - to część zagadnień, jakie poznawali dzisiaj młodzi uczestnicy warsztatów zorganizowanych na Politechnice Lubelskiej. Okazją był 4 marca - światowy dzień inżynierów.
Święto zostało ustanowione w 2019 roku przez Światową Federację Organizacji Inżynierskich oraz UNESCO. W tym roku, lubelska uczelnia kształcąca inżynierów świętowała pod hasłem „Inżynierskie rozwiązania dla zrównoważonego świata”.
Celem obchodów było promowanie i przypomnienie ważnej roli inżynierów w codziennym życiu oraz roli, jaka spełniają umiejętności i wiedza techniczna w rozwoju społecznym i gospodarczym. Oprócz tego, uczelnia obrała za cel zaszczepienie w młodych ludziach pasji do nauki.
Wydarzenie odbyło się 4 marca w Centrum Innowacji i Zaawansowanych Technologii (Rdzewiak). Obchody rozpoczęły się od wykładu „Na podbój przyszłości” oraz części oficjalnej z udziałem władz uczelni na temat istotnej roli naukowców w ulepszaniu rzeczywistości.
- Każdego dnia odkrywają oni nowe technologie, tworzą wynalazki. Pokazują, że nauka to z jednej strony wspaniała pasja, a z drugiej - siła, dzięki której świat staje się miejscem lepszym i przyjaźniejszym. Takie wydarzenie jak dzisiejsze to doskonała okazja do popularyzacji nauki, szczególnie wśród dzieci i młodzieży oraz zachęcenia ich do odkrywania i poznawania nowych technologii – zaznaczył prof. Zbigniew Pater, rektor Politechniki Lubelskiej.
Zaraz po części oficjalnej, uczniowie lubelskich przedszkoli i szkół podstawowych wzięli udział w warsztatach i pokazach. Młodzi ludzie mieli okazję zobaczyć specjalistyczne pomieszczenia i laboratoria oraz użyć sprzętów, które na co dzień są do dyspozycji jedynie dla studentów i naukowców z uczelni.
Uczestnicy mieli okazję m.in. spróbować zaprojektować dom lub mieszkanie, zrobić wydruk 3D za pomocą długopisu 3D, poznać możliwości plazmy niskotemperaturowej i sprawdzić, co kryje się we łzach lub w wodzie z kałuży czy rzeki. Uczniowie wzięli udział również w eksperymentach, w których została wykorzystana technika śledzenia wzroku, a także poznali możliwości wody.
- Pokazy z cięcia wodą były super. Nie wiedziałem, że woda pod wysokim ciśnieniem może przeciąć nawet metal, szkło czy kamień - mówił Bartek, uczeń SP nr 50 w Lublinie.
Była to również okazja, aby wykonać zdjęcia termowizyjne, zobaczyć sprzęty z dawnych lat, a także pojazdy „Made in Politechnika”, czyli m.in. Buggy 4x4, Żuk 6x6, Rudy 105B, poduszkowiec czy Rysiek 8x8.