Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. Policja)
W czwartek wieczorem w miejscowości Janówek na drodze S-12/17 doszło do dwóch następujących po sobie wypadków. Dwie osoby trafiły do szpitala.
Do pierwszego wypadku doszło około godziny 22:00 na odcinku Świdnik – Piaski. Kierowca audi jechał w kierunku Piask, ale w wyniku uszkodzenia opony stracił panowanie nad samochodem. Następnie uderzył w bariery energochłonne i zatrzymał się obrócony o 180 stopni na lewym pasie. Za audi zatrzymał się kierujący fiatem, który ustawił trójkąt ostrzegawczy.
Niewiele później kierujący audi zobaczył stojące samochody, zaczął hamować, zjechał na prawy pas i zatrzymał się. Za nim jechał kierowca toyoty, który gwałtownie zahamował. Toyota najechała na bariery energochłonne i zatrzymała się za fiatem. Na stojącą toyotę najechał poruszający się lewym pasem kierowca volkswagena, a następnie zjechał na prawy pas ruchu i uderzył w audi.
Dwie osoby trafiły do szpitala, ale ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Wszyscy kierowcy byli trzeźwi.
