Za kilka dni mamy się dowiedzieć, jak ostatecznie będzie wyglądał terminal na lotnisku w Świdniku. A wszyscy, którzy chcą wiedzieć, co dzieje się na budowie, będą mogli "na żywo” oglądać postęp prac na stronie internetowej portu.
Konkurs na projekt lotniska w Świdniku rozstrzygnięto już trzy lata temu. Zwyciężyło konsorcjum złożone z warszawskich spółek Are i Polconsult oraz Sener z Hiszpanii. Projekt został przygotowany przez 12 architektów i kosztował prawie 13 mln zł.
Terminal miał mieć powierzchnię 23 tys. mkw. i formę dwóch połączonych prostokątów. Boczne skrzydła, które nadawały mu efektowny kształt, zaprojektowano tak, by w każdej chwili można było je rozbudować. Budynek miał mieć dwa poziomy. Na antresolę miały prowadzić ruchome schody i przeszklona winda. Tu miała być restauracja i efektowny taras widokowy.
W lipcu tego roku okazało się jednak, że terminal będzie o połowę mniejszy: zniknie cały drugi poziom, piwnice i pomieszczenia gospodarcze. – Wizualnie będzie miał jakby przycięte skrzydła – wyjaśniał Piotr Jankowski, rzecznik Portu Lotniczego Lublin.
Przymiarki do nowego projektu mogliśmy zobaczyć w tym tygodniu na stronie Portu Lotniczego Lublin. Rzeczywiście, "nowy” terminal wygląda, jakby miał przycięte skrzydła. Jest mniejszy i prostszy w formie.
Okazało się jednak, że umieszczenie wizualizacji w Internecie to falstart. Spółka szybko zdjęła projekt ze strony, a jej przedstawiciele zapewniali, że to jedna z wielu przymiarek do ostatecznej wersji projektu. – Do końca września port zaprezentuje 9 plansz, na których zobaczymy szczegóły nowego projektu – zapewnia Olak.
Tymczasem na budowie lotniska wszystko idzie z godnie z planem. Pogoda sprzyja budowlańcom, którzy przy makroniwelacji pracują nawet w soboty. W ciągu tygodnia na kolejnych sektorach wbudowywany jest grunt w ilości ok. 40 tys. m sześc. Trwają prace na kolejnych odcinkach koryta drogi startowej i przy odwodnieniu płyty postojowej.
Likwidowane są pozostałości po wyciętych drzewach. Kończą się prace przy przebudowie linii energetycznej – istniejąca linia napowietrzna zastępowana jest linią kablową w rejonie Janowic, Franciszkowa i Jackowa.
Dla wszystkich, którzy chcą wiedzieć, co dzieje się na budowie lotniska, mamy dobrą wiadomość – lada moment na stronie portu (www.airport.lublin.pl) pojawi się kamera, która "na żywo” będzie rejestrować postęp robót.