Rada Przedsiębiorców powołana kilka lat temu, by doradzać burmistrzowi Świdnika, ma działać na innych zasadach. Propozycje zmian nie wszystkim jednak odpowiadają
– Bardzo dobrze się stało, że Rada Przedsiębiorców powstała. Pełniła funkcję doradczo-opiniodawczą. Dobrze byłoby gdyby dalej zachowała niezależność – podkreśla Józef Drozd, były wiceprzewodniczący rady.
Rada powstała 4 lata temu. Działa przy burmistrzu Świdnika. Ma zdeklarowanych 36 członków. „To grupa wspierająca lokalny patriotyzm zakupowy. Zajmuje się problemami, sugestiami i ważnymi tematami dotyczącymi firm na terenie Świdnika. To realny głos w debacie o kształcie miasta reprezentujący przedsiębiorców” – czytamy na stronie internetowej rady.
– Był problem z aktywnością członków. Na zebraniach zjawiało się niewielu przedsiębiorców: kilku, najwyżej kilkunastu – zaznacza Jerzy Irsak, były przewodniczący Rady Przedsiębiorców w Świdniku. – Na te spotkania zapraszaliśmy też urzędników, których liczba była podobna.
Być może działalność Rady niedługo będzie wyglądać inaczej. – Brałam udział w zebraniu Rady Przedsiębiorców w maju, ponieważ chciałam się do tej rady zapisać. Uznałam, że skoro prowadzę firmę, to będzie to również ciekawa forma mojej działalności. Chcę uczestniczyć nie tylko w działaniach powiatu, ale też miasta – mówi radna powiatu świdnickiego Edyta Lipniowiecka (Świdnik Wspólna Sprawa). – Wówczas miały być wybrane nowe władze, ale to tego nie doszło.
Kolejne zebranie było w czerwcu. – Wtedy władze też nie zostały wybrane, bo jak się okazuje, Rada Przedsiębiorców ma zacząć działać według innych niż dotychczas zasad. Do tej pory każdy przedsiębiorca mógł się do rady zapisać. Po zmianach pan burmistrz spośród wszystkich zgłoszeń ma dobierać sobie 15 przedsiębiorców, którzy będą mu doradzać. To bardzo dziwne.
Zmiany dotyczą również wyboru prezydium. – Zgodnie z projektem, przewodniczącego ma wybierać burmistrz miasta. Z kolei przewodniczący Rady ma wybierać jej członków, a członkowie zdecydują o tym, kto ma być wiceprzewodniczącym Rady – wyjaśnia Jerzy Irsak.
Na tym nie koniec zmian. – Otóż okazuje się, że terminy zebrań i tematy do dyskusji przedsiębiorców również ma wyznaczać burmistrz. Czy nie przypomina to praktyk rodem z PRL? – oburza się radna Lipniowiecka, która uważa, że zmiany mogą mieć związek z jej zgłoszeniem. – Być może te zmiany są po to, by Rada Przedsiębiorców nie była krytyczna wobec burmistrza? A ja jestem opozycyjną radną.
– Jeśli radna Edyta Lipniowiecka złożyłaby deklarację i nie została do Rady Przedsiębiorców przyjęta, to takie wnioski mogłaby wysuwać. Ale póki tego nie zrobiła, więc takie sugestie są kompletnie niezasadne – stwierdza Jerzy Irsak.
Natomiast Marcin Dmowski, zastępca burmistrza Świdnika, zaznacza, że na razie jest mowa tylko i wyłącznie o propozycji zmian. – Na temat, który będziemy jeszcze dyskutować – podkreśla Dmowski. – Rzeczywiście, zaproponowaliśmy zmiany, bo zależy nam na tym, aby Rada Przedsiębiorców prężniej działała. I dodaje: Dopiero po wysłuchaniu wszystkich opinii pan burmistrz podejmie ostateczną decyzję.