70-stronicowa praca o życiu we wsi Żulin podczas okupacji niemieckiej przygotowana przez Przemysława Kondraciuka została wyróżniona w ogólnopolskim konkursie "Historii Bliskiej” dla uczniów gimnazjów i liceów.
– Do wzięcia udziału w konkursie zmobilizowała mnie pani Renata Piątkiewicz, moja nauczycielka historii – mówi Przemysław Kondraciuk, uczeń III klasy Gimnazjum nr 1 w Świdniku. – Postanowiłem opisać życie w Żulinie na podstawie opowiadań mojego dziadka, Mariana Kondarciuka, który mieszka tam do dziś. Długo rozmawialiśmy o niemieckiej okupacji, masowych aresztowaniach i działalności partyzantów – opowiada młody historyk.
Na podstawie wywiadów z dziadkiem Przemek zapisał 70 stron, starając się opisać codzienne życie, bo do tej pory nikt tych informacji nie przelał na papier. I takie było założenie konkursu: zbadanie, w jaki sposób wojna odcisnęła swoje piętno na losie pojedynczych ludzi, rodzin, społeczności wsi czy miast, a także – jak obecna jest w świadomości współczesnych.