POM Iskra Piotrowice udanie wywiązuje się z roli jednego z faworytów ligowych rozgrywek. W niedzielę podopieczni Grzegorza Fularskiego spokojnie pokonali Sokoła Konopnica.
Kameralny stadion w Radawcu, gdzie swoje mecze rozgrywa Sokół Konopnica, okazał się szczęśliwy dla graczy z Piotrowic. Ci notują fantastyczny początek sezonu, bo na inaugurację rozbili 5:0 LKS Wierzchowiska.
W niedzielę nie dali szans Sokołowi i pokonali go 3:0. Goście dominowali przez pełne 90 minut i nie zostawili rywalom żadnych nadziei. Już w pierwszej połowie objęli prowadzenie po pięknym uderzeniu z 25 m Pawła Kośki. Później dalej kontrolowali grę, chociaż dobrą okazję zmarnował Michał Młynarczyk, który przestrzelił w sytuacji sam na sam z bramkarzem POM. Kolejne bramki padły już w drugiej połowie.
W 48 min strzelanie w tej części meczu otworzył Bartłomiej Dziwulski. Ten były znakomity gracz Orionu Niedrzwica otworzył w ten sposób swoje strzeleckie konto w lubelskiej klasie okręgowej w barwach klubu z Piotrowic. Wynik w 84 min ustalił Oskar Wójcik, dla którego z kolei było to już trzecie trafienie w tym sezonie. Warto wspomnieć, że gospodarze kończyli rywalizację w dziesiątkę, ponieważ w 77 min z boiska za dwie żółte kartki wyleciał Młynarczyk.
Działacze Sokoła muszą być mocno zmartwieni fatalnym otwarciem sezonu. Przypomnijmy, że na inaugurację rozgrywek podopieczni Tomasza Prasnala przyjęli 5 goli od Polesia Kock.
– Nie sprzyja nam terminarz. Już dawno temu mówiłem, że Polesie i POM to najlepsze ekipy rundy wiosennej poprzedniego sezonu lubelskiej klasy okręgowej. Obu drużynom udało się utrzymać wysoką dyspozycję. Inna sprawa, że nie graliśmy w optymalnym składzie. Mamy w drużynie strażaków, do tego są wakacje, a my przecież jesteśmy zespołem amatorskim. W niedzielę graliśmy już lepiej niż w czwartek – przekonuje Sławomir Sarna, prezes Sokoła. Swój optymizm sternik klubu z Konopnicy może opierać też na fakcie, że w sobotę Sokół ma zmierzyć się z LKS Wierzchowiska. Beniaminek to znacznie niższa półka niż Polesie czy POM.
– To ważny mecz, chociaż ja zachowuję spokój. Działam już w futbolu od wielu lat. Oczywiście, dobrze byłoby jednak zacząć punktować – dodaje Sarna.
Olbrzymie powody do radości mają w Kamionce. Beniaminek lubelskiej klasy okręgowej przywitał się z rozgrywkami wysoką porażką ze Stalą Poniatowa. W drugiej kolejce było już znacznie lepiej, bo 3:0 ograł na wyjeździe rezerwy Wisły Puławy. Dwa gole zdobył Jacek Cybul, a w końcówce swoje trafienie zaliczył również Mateusz Łukasiewicz.
Oczywiście, nie zamierzamy psuć nastrojów sympatycznym podopiecznym Grzegorza Misiarza, ale trzeba zauważyć, że puławianie w tym sezonie mogą mieć znaczne problemy z regularnym punktowaniem. Olbrzymie zamieszanie związane z przystąpieniem Wisły do rozgrywek II ligi odbiły się również na zespole rezerw, który został pozbawiony najważniejszych ogniw z poprzedniego sezonu. Młodzież, która obecnie stanowi o sile rezerw, na razie musi nabrać obycia w seniorskim futbolu. W Puławach nie raz jednak pokazano, że potrafią czynić cuda w pracy z nastolatkami, więc można przypuszczać, że młodzi „wiślacy” również zrobią postępy.
Wyniki 2 kolejki:
Sokół Konopnica – POM Iskra Piotrowice 0:3 (Kośka 32, Dziwulski 48, Wójcik 84) * Wisła II Puławy – LKS Kamionka 0:3 (Cybul 30, 60 z karnego, Łukasiewicz 87) * Tarasola Cisy Nałęczów – Wisła Annopol 3:2 (Adamczuk 3, Jezior 27, Semeniuk 87 – Kaczanowski 18, F. Szczuka 54) * Unia Bełżyce – LKS Wierzchowiska 3:0 (Wójcik 25, 40, Parada 62) * Stal Poniatowa – KS Cisowianka Drzewce 0:0 * Garbarnia Kurów – Tur Milejów 0:3 (Cielebąk 26, Gil 76, Balczyński 81) * Trawena Trawniki – Hetman Gołąb 5:2 (Radziewicz 44, Harasim 45, 58, Kubicki 57, 90+4 – Kłys 7, R. Giziński 38) * MKS Ruch Ryki – Polesie Kock 0:3.