Kończący się rok był bardzo udany dla drużyny AZS AWF Biała Podlaska. Na półmetku rywalizacji podopieczni trenera Marcina Stefańca zajmują wysokie drugie miejsce na zapleczu ligi zawodowej.
Zespół z Białej Podlaskiej ma za sobą awans do I ligi centralnej, który wywalczył wiosną jeszcze pod okiem trenera z Białorusi Tmitrija Tichana. Doświadczony szkoleniowiec, po majowym sukcesie i sześciu latach pracy w AZS AWF, powrócił do swojego kraju. Oprócz trenera z zespołem pożegnało się kilku zawodników, pojawili się nowi. Bialski klub przystępował do nowych, debiutanckich rozgrywek z wieloma niewiadomymi.
Nowa – centralna liga wiązała się z większymi wymaganiami finansowymi oraz wyższym i znacznie wymagającym poziomem sportowym. Kadra zespołu została odmieniona. Największą zmianą była osoba nowego szkoleniowca. Został nim dotychczasowy zawodnik AZS AWF, występujący na pozycji rozgrywającego, Marcin Stefaniec. W sztabie szkoleniowym, podobnie jak to było w przypadku trenera Tichana, pozostawał Sławomir Bodasiński. Trener Stefaniec występował w pierwszej rundzie sezonu 2021/2022 w roli grającego opiekuna zespołu.
Akademicy przystępowali do rozgrywek po solidnej pracy w letnim okresie przygotowawczym. Na jej efekty nie trzeba było długo czekać. Bialczanie, pod wodzą trenera Stefańca, szli niczym „walec drogowy” niszcząc po drodze wszystko, co stanęło na przeszkodzie. AZS kroczył od zwycięstwa do zwycięstwa. Nie miało znaczenia, gdzie odmłodzona drużyna występowała: we własnej hali czy na boisku przeciwnika.
Za każdym razem schodziła w roli wygranego. Potknęła się jedynie w dwóch spotkaniach. Za pierwszym razem przegrała w ósmej kolejce, w meczu u siebie z MKS Wieluń, przegrywając po rzutach karnych 7:8 (w regulaminowym czasie był remis 30:30). Po raz drugi AZS został pokonany 4 grudnia, w Legionowie. Przegrał tam z KPR 24:29 w ramach 11. serii. W 12 spotkaniach w I lidze centralnej ekipa z Białej Podlaskiej odniosła 10 zwycięstw gromadząc 31 punktów.
Taki dorobek daje podopiecznym trenera Stefańca drugie miejsce w tabeli ze stratą czterech punktów do prowadzącej Ostrovii Ostrów Wielkopolski. Spotkanie lidera z wiceliderem zaplanowane zostało na 28 stycznia, w ramach 13. kolejki, ostatniej w pierwszej rundzie. Pierwszy mecz bialczanie rozegrają na boisku przeciwnika. Rewanż odbędzie się w Białej Podlaskiej i będzie to mecz na zakończenie sezonu. Jeśli obie drużyny będą kroczyły od zwycięstwa do zwycięstwa, to bezpośrednie starcie obu ekip wyłoni triumfatora rozgrywek i kandydata do miejsca w PGNiG Superlidze.