Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

14 sierpnia 2023 r.
14:29

Sześć godzin aukcyjnej rywalizacji. Miliony euro za polskie konie

Autor: Zdjęcie autora Ewelina Burda
0 A A

Tak dobrego wyniku finansowego aukcji Pride of Poland w Janowie Podlaskim nie było od 2015 roku. W niedzielę podczas 6–godzinnej licytacji udało się sprzedać 14 koni za 2 mln 161 tys. euro. Organizatorzy przekonują, że kwota spełnia ich oczekiwania.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Najwięcej klientów rywalizowało o 5–letnią siwą klacz El Esmerę z Michałowa. I to ostatecznie ona okazała się najdroższa, bo za 810 tys. euro kupił ją hodowca ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich. 

Również, typowana jaka gwiazda licytacji, 9–letnia Wildona, też z michałowskiej stadniny, skradła serca bogatych gości. Po zaciętej walce aukcyjnej, najwyższą cenę– 650 tys. euro zaproponowali właściciele Hanaya Stud ze Szwajcarii.

 

Licytacja klaczy Wildona

– To był udany spektakl i dobra sprzedaż. Na to wszyscy czekaliśmy– stwierdził tuż po aukcji Krzysztof Kierzek, prezes Polskiego Klubu Wyścigów Konnych, główny organizator wydarzenia. Trudno się nie zgodzić, bo ostatni tak dobry wynik, a nawet lepszy Pride of Poland miała w 2015 roku, gdy szefem janowskiej stadniny był jeszcze ceniony w branży Marek Trela. Wtedy za sprzedane konie państwowe stadniny zarobiły 4 mln euro. Po zwolnieniu Treli przez mocodawców z PiS, z aukcją było już tylko gorzej.

– Ten wynik jest zgodny z naszymi oczekiwaniami. Kwota satysfakcjonuje nas wszystkich– podkreśla Waldemar Humięcki, prezes Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, który nadzoruje stadniny.

Łatwo jednak policzyć, że to Michałów zgarnie najwięcej ze sprzedaży, bo w sumie 1,596 mln euro. A do Janowa za 6 sprzedanych koni wpłynie tylko 327 tys. euro. – To zazwyczaj było tak, że Michałów więcej zarabiał. Ta proporcja mniej więcej wynosiła 70 proc. więcej dla tej stadniny. Ale myślę, że wynik stadniny w Janowie również poprawi jej kondycję– zaznacza Humięcki.

Z 23 wystawionych koni, 9 nie znalazło nabywców. To dlatego, że proponowane przez klientów ceny nie przebijały tzw. „wartości minimalnych” określonych przez właścicieli.

– Ten rynek jest trudny i wymagający. Pewne wahnięcia dotyczą nie tylko Polski, tak jest na całym świecie– tłumaczy Andrzej Wójtowicz, hodowca z Bełżyc, pełnomocnik dyrektora KOWR ds. hodowli koni. – Tendencje są takie, że bardziej patrzy się teraz na klacze młode, a te 10–letnie uważane są jako stare. Nabywcy coraz mniej są zainteresowani hodowlą, a raczej wolą mieć gotowy produkt, który będą wystawiać na pokazach– podkreśla Wójtowicz.

W sumie, przy aukcyjnych stolikach zasiadło ponad 40 kupujących: ze Stanów Zjednoczonych, Arabii Saudyjskiej, Szwajcarii, Szwecji, Belgii, Syrii, Kataru czy Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

– Oddźwięk ze strony klientów mamy pozytywny. Dobrze wiedzieliśmy, kto licytuje. To znani gracze w branży. Nie dostrzegamy ryzyka uchybień. Poza tym, wprowadziliśmy zabezpieczenia w regulaminie dotyczące kwestii kupna– przekonuje prezes PKWK. W ten sposób odnosi się do ubiegłorocznej klapy. Za wylicytowane wówczas konie nie zapłacił Francuz, m.in. 400 tys. euro za gniadą klacz Esmeraldię i 220 tys. euro za Poganinkę ze stadniny w Michałowie, ani 115 tys. euro za Egirę z Białki i 220 tys. euro Euzonę z Janowa Podlaskiego. Po podliczeniu wyszło, że wynik aukcji to nie blisko 1,6 mln euro, tylko 641 tys. euro.

Nie zmienia to faktu, że ostatnie dwa lata janowska stadnina zakończyła na plusie. Ubiegłoroczny wynik to 165 tys. zł. A jeszcze w 2020 roku strata wynosiła ponad 3,5 mln zł

Wyniki Pride of Poland 2023:

 

  1. Wildona (SK Michałów) – 650 tys. euro
  2. Celita (SK Białka) – niesprzedana
  3. Majama (hodowca prywatny) – niesprzedana
  4. Babetta (SK Janów Podlaski) – 112 tys. euro
  5. Elaksa (SK Michałów) – wycofana
  6. Pustynia Ognia (SK Michałów) – niesprzedana
  7. Basilea (SK Janów) – niesprzedana
  8. Escotia (hodowca prywatny) – niesprzedana
  9. Patria (SK Janów) – 62 tys. euro
  10. El Esmera (SK Michałów) – 810 tys. euro
  11. Paris (SK Janów) – 50 tys. euro
  12. Frestona (hodowca prywatny) – niesprzedana
  13. Pazienza (SK Janów) – niesprzedana
  14. Palisandra (SK Michałów) – niesprzedana
  15. Alsandrina (SK Janów) – 20 tys. euro 
  16. Pesalina (SK Michałów) – 25 tys. euro
  17. Bogini Róż Pa (hodowca prywatny) – 170 tys. euro
  18. Bella Mia (SK Janów) – 66 tys. euro
  19. Pentoria (SK Michałów) – 29 tys. euro
  20. Wespera (SK Michałów) – 30 tys. euro
  21. Palemona (SK Janów) – 17 tys. euro
  22. Calatina (hodowca prywatny) – niesprzedana 
  23. Ferrum (SK Michałów) – 81 tys. euro
  24. Pegala PS (hodowca prywatny) – 39 tys. euro 

 

 

 

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Zbliża się koszmar dla kierowców: najpierw ślisko i mokro, a potem mgła

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla całego województwa lubelskiego.

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Puławskie Azoty pozywają Polimex. Chodzi o prawie 250 mln zł

Dzisiaj do Sądu Okręgowego w Lublinie trafił pozew o sporą sumę. Zakłady Azotowe w Puławach za opóźnienie w rozbudowie swojej elektrociepłowni oczekują od wykonawcy prac 249,2 mln zł. To suma kar umownych nałożonych na konsorcjum odpowiedzialne za nowy węglowy blok o mocy 100 MW.

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Uwaga, ślisko. Przekonali się o tym kierowcy

Niskie temperatury i opady marznącego deszczu i śniegu dały się we znaki. Od północy w poniedziałek na lubelskich drogach doszło do 44 zdarzeń drogowych.

Do wylicytowania będą chociażby: rękawica Julii Szeremety oraz koszulka Wilfredo Leona

VII Charytatywny Turniej w Siatkonogę już w sobotę. Pamiątki od Wilfredo Leona i Julii Szeremety na aukcjach

Charytatywny Turniej w Siatkonogę, to już tradycja w Kraśniku. W najbliższą sobotę o godz. 9 wystartuje siódma edycja imprezy, w której chodzi przede wszystkim o pomaganie. Tym razem pieniądze będą zbierane na rzecz 13-letniego Alana, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym. Dodatkowo uczestnicy zagrają dla dzieci z Placówki Opiekuńczo Wychowawczej nr 1 i nr 2. Jak zwykle w zebraniu środków mają pomóc aukcje pamiątek, głównie sportowych, ale w tym roku nie tylko.

Lodowisko w Krasnymstawie

Lodowisko w Krasnymstawie już otwarte. Znamy cennik i godziny otwarcia

Czekali na to duzi i mali mieszkańcy miasta, bo dotąd takiej atrakcji nie mieli. Doczekali się. W sobotę otwarte zostało w centrum Krasnegostawu miejskie lodowisko. Będzie funkcjonowało do końca lutego. Znamy jego cennik i godziny otwarcia.

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe a zmieniające się przepisy – dlaczego warto być na bieżąco?

Doradztwo podatkowe to kluczowy element strategii finansowej każdej firmy. W obliczu rosnącej liczby przepisów oraz ich częstych zmian, zrozumienie, jak te regulacje wpływają na działalność przedsiębiorstwa, staje się niezwykle istotne.

Grzegorz Król był całe życie związany ze Szczebrzeszynem

Nie żyje Grzegorz Król. Żył i tworzył w Szczebrzeszynie

W wieku 67 lat zmarł w niedzielę 22 grudnia Grzegorz Król, artysta malarz ze Szczebrzeszyna.

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Wesołych Świąt życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt Bożego Narodzenia, dużo zdrowia, radości oraz pogody ducha życzy redakcja Dziennika Wschodniego

Prezydent Białej Podlaskiej z rodziną śp. Riada Haidara

Burza po ostrych słowach syna Riada Haidara. Są reakcje biskupa i prezydenta

Boli nas zakłamywanie historii- pisze w oświadczeniu biskup siedlecki Kazimierz Gurda. To reakcja na słowa Kamila Haidara, który podczas otwarcia mostu w Białej Podlaskiej stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz wsławił się mordowaniem prawosławnych. Prezydent Michał Litwiniuk przyznaje, że taka wypowiedź nie powinna w ogóle paść podczas miejskiej uroczystości.

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Górnik Łęczna kończy rok 2024 w czołowej szóstce. Jak przedstawiają się liczby zielono-czarnych?

Koniec roku to dobry czas do podsumowań. Górnik Łęczna na półmetku sezonu plasuje się na szóstym miejscu w Betlic I Lidze i wiosną maluje się przed nim perspektywa włączenia do walki o awans do PKO BP Ekstraklasy. Jak miniona runda wyglądała dla zielono-czarnych w liczbach? Zapraszamy na nasz subiektywny ranking

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Dwie pieczenie na jednym ogniu. Kolejna udana akcja "łowców głów"

Lubelscy „łowcy głów” złapali w Lublinie dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Tuż przed zatrzymaniem, pod nogi policjantów wypadły paczki z narkotykami.

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Romanowski może wrócić do Polski, ale ma kilka warunków

Marcin Romanowski, były wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości podejrzany w śledztwie dot. Funduszu Sprawiedliwości, na portalu X zadeklarował, że może wrócić do Polski w ciągu 6 godzin. Pod warunkiem, że zostaną spełnione jego warunki.

Zwycięska drużyna Północy

LNBA. Za nami Mecz Gwiazd

W hali I Liceum Ogólnokształcącego im. Stanisława Staszica w Lublinie odbył się Mecz Gwiazd LNBA. MVP imprezy został Jakub Wróblewski

Kupiłeś te produkty w Action? Natychmiast oddaj je do sklepu

Kupiłeś te produkty w Action? Natychmiast oddaj je do sklepu

Sieć sklepów Action zwraca się do klientów z informacją o natychmiastowy zwrot wybranych produktów. Mogą one stwarzać zagrożenie dla zdrowia i życia.

Czujka dymu uratowała im życie. Nocny pożar w powiecie lubelskim

Czujka dymu uratowała im życie. Nocny pożar w powiecie lubelskim

O tym, że czujki przeciwpożarowe ratują życie przekonali się mieszkańcy jednego z domów jednorodzinnych w powiecie lubelskim.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium