Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Grając bez kontuzjowanych Stefana Balmazovicia i Jana Grzelińskiego, TBV Start Lublin uległ na wyjeździe MKS Dąbrowa Górnicza 72:92.
Start Lublin przegrał w dramatycznych okolicznościach z MKS Dąbrowa Górnicza. Porażka boli tym bardziej, że podopieczni Pawła Turkiewicza prowadzili prawie przez całe spotkanie. „Czerwono-czarni” dali sobie wyszarpać zwycięstwo praktycznie w ostatnich sekundach.
Koszykarze Wikany-Startu liczyli w Dąbrowie Górniczej na ósme zwycięstwo w tym sezonie, niestety gospodarze okazali się zbyt silni. Lublinianie dobrze zaczęli mecz z MKS i dobrze finiszowali, ale i tak przegrali 95:104.
Po miłej niespodziance we Włocławku koszykarze Wikany-Startu chcą zrobić swoim kibicom kolejny prezent i przywieźć zwycięstwo także z Dąbrowy Górniczej. Mecz zostanie rozegrany w sobotę o godz. 18
Po czterech porażkach z rzędu Wikana-Start Lublin w końcu się przełamała! Gospodarze pokonali MKS Dąbrowa Górnicza 80:74. W ekipie gospodarzy zadebiutował nowy zawodnik Vance Cooksey, który zdobył cztery punkty.
W piątek o godz. 19 w hali Globus spotkają się dwie najsłabsze drużyny rozgrywek - Wikana-Start i MKS Dąbrowa Górnicza. Tajną bronią gospodarzy może być nowy zawodnik Vance Cooksey.
Marne nastroje panują ostatnio w drużynie Wikany-Startu, ale trudno się dziwić, bo zespół z Lublina po serii porażek wylądował na ostatnim miejscu w tabeli. Szansa na rehabilitację już w piątek podczas spotkania z MKS Dąbrowa Górnicza
W niedzielę zostanie rozegrana ostatnia kolejka sezonu zasadniczego. Wikana-Start Lublin zmierzy się w niej z MKS Dąbrowa Górnicza. Stawką może być piąte miejsce
Niedzielne spotkanie Wikany-Startu Lublin z MKS Dąbrowa Górnicza zadecyduje o końcowej klasyfikacji w tabeli. Podopieczni Dominika Derwisza równie dobrze mogą zakończyć fazę zasadniczą na piątym, co na ósmym miejscu.