Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Tysiące uchodźców uciekają przed wojną, więc ruszasz z pomocą. Przyjmujesz pod swój dach matkę z dzieckiem, pomagasz załatwić dokumenty, kupujesz jedzenie. Ale po kilku dniach sytuacja zaczyna cię przerastać. SPSK 1 w Lublinie uruchomił teleporady, które mają wesprzeć psychicznie osoby zaangażowane w pomoc uchodźcom.
Liczba uchodźców z Ukrainy w powiecie puławskim ciągle rośnie. W ich przyjmowanie angażują się samorządy, hotele, firmy, osoby prywatne, ale nawet duchowni. Puławska parafia pw. Miłosierdzia Bożego przyjęła już 15 uchodźców, kobiet i dzieci, m.in. z Kijowa i Dniepra. Kolejni w drodze.
Grupa 60 sierot z ukraińskiego domu dziecka, która znalazła schronienie w kazimierskim hotelu Dom Dziennikarza, nie może opuszczać gminy. Taką decyzję podjął puławski sąd rodzinny.
Zespół Szkół Ekonomicznych im. A. i J. Vetterów w Lublinie utworzył dwa oddziały przygotowawcze dla uchodźców z Ukrainy. W szkołach w całym województwie jest już ponad 6 tys. uchodźców. Zamykane mają być za to miejsca pobytu w salach gimnastycznych.
Od jutra ma działać w Lublinie nowy punkt nadawania Ukraińcom numeru PESEL i starającym się o jednorazową pomoc finansową. Przy Lwowskiej 11 będzie też można złożyć wniosek o świadczenie dla osób, które przyjęły uchodźców pod swój dach.
Do końca marca jest za darmo, a od 1 kwietnia uchodźcy z Ukrainy odwiedzający Ogród Zoologiczny im. Stefana Milera w Zamościu będą płacić za bilety. Ale stawka jest symboliczna, wynosi zaledwie złotówkę.
Uciekając z Ukrainy, nie wiedziała, co ją czeka i jak długo pozostanie z dala od domu i bliskich. Ole Lebedenko, która w swoim pamiętniku opisuje życie w Polsce, wciąż nie zna odpowiedzi na to pytanie. Próbuje jak najlepiej radzić sobie w nowej rzeczywistości. Ale nie jest jej łatwo.
Ponad sto wniosków o 500+ złożyli Ukraińcy, którzy przyszli w sobotę do ZUS w Lublinie. Przez weekend można było liczyć na pomoc w składaniu elektronicznych dokumentów. Uchodźcom pomagały tłumaczki, które same uciekły do nas przed wojną
Wstać rano, umyć się, ubrać, obudzić dzieci, zjeść śniadanie, ugotować obiad. Tak od miesiąca wygląda każdy dzień ukraińskich kobiet, które schronienie znalazły w gminie Stary Zamość. Trochę inaczej było w czwartek. Bo Dwór Udrycze, który dał schronienie grupie uchodźczyń i dzieci, zorganizował imprezę: „Polsko-ukraińskie powitanie wiosny”.
Prezydent USA Joe Biden spotkał się w Pałacu Prezydenckim z Andrzejem Dudą. W trakcie rozmów, prezydent USA, podkreślił po raz kolejny gotowość Stanów Zjednoczonych do obrony sojuszników w ramach NATO.
Rosyjska machina propagandowa została przekształcona w machinę wojenną i przyznam szczerze, że doniesienia wywiadu amerykańskiego sprzed pięciu-sześciu tygodni mówiące o tym, że Rosja za chwilę zaatakuje, odkładałem raczej między bajki – rozmowa z dr. Grzegorzem Gilem, politologiem z UMCS, ekspertem Team Europe.
Mer Lwowa donosi o kolejnym ataku na to miasto. Są informacje o ofiarach.
W niedzielę w Wojewódzkim Ośrodku Kultury w Lublinie odbyło się wyjątkowe spotkanie. Grupa Super Babć, przy wsparciu z studentów z Ukrainy, Białorusi i Kazachstanu, zorganizowały imprezę dla dzieci i mam z Ukrainy.
W tym czasie zagrożenia i bólu słowa „Wszyscy ludzie będą braćmi” nabierają szczególnego znaczenia – przypomina Komitet Obrony Demokracji.
Wyjątkowy chór zaśpiewał w sobotę w Lublinie. Specjalnie na Ukrainy, na schodach Ratusza, zabrzmiało 150 głosów.
Polską granicę przekroczyło już ponad 2 mln uchodźców z Ukrainy, w tym 2 tysiące osób z niepełnosprawnościami wraz ze swoimi rodzinami. Sporej części z nich pomogło stowarzyszenie z Zamościa. Chce pomagać nadal, zapewniając domy i opiekę, ale by to zrobić, samo potrzebuje pomocy.
Około setki uczestników zgromadziły piątkowe zawody balonowe w Zamościu. Z Rynku Wielkiego w powietrze wzbiło się 17 modeli przygotowanych przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowej z powiatów zamojskiego, biłgorajskiego, hrubieszowskiego i tomaszowskiego, a także członków modelarni przy Spółdzielni Mieszkaniowej im. Waleriana Łukasińskiego.
Razem uciekły z Ukrainy, razem pokonały setki kilometrów przez Polskę, ale zdecydowały się rozstać. Ola Lebedenko została w Lublinie, by być wolontariuszką. Jej mama, siostry i kuzynki ruszyły w dalszą podróż, do Holandii.
W sobotę o godz. 11 przed Ratuszem wystąpią chórzyści ze specjalnym koncertem. Ponad 150 osób wykona utwór by w ten sposób zaprotestować przeciwko rosyjskiej wojnie w Ukrainie.
Dziś po południu prezydent USA rozpocznie wizytę w Polsce. Wyląduje w Rzeszowie, a następnie uda się do Warszawy. – Wizyta prezydenta USA Joe Bidena w Polsce ma pokazać światu, że jakikolwiek atak Rosji na jeden z krajów NATO będzie przekroczeniem "czerwonej linii" - wówczas Sojusz będzie musiał odpowiedzieć Kremlowi z całą mocą – ocenia prof. dr hab. Andrzej Podraza.
Obywatele Ukrainy nie będą płacić w Lublinie za miejskie przedszkola. Wprowadzenie takiej ulgi proponuje prezydent miasta. O miesiąc chce też przedłużyć prawo do bezpłatnych przejazdów komunikacją miejską i parkowania w płatnej strefie.
Dała uchodźcom schronienie, nie żądając za to ani złotówki. Opłaca też rachunki za prąd, gaz czy ogrzewanie. Jeszcze nie wystąpiła z wnioskiem o 40 złotych, które się jej należą za każdego ukraińskiego gościa, a gmina już dopomina się za opłaty za wywóz śmieci.
Ceny mąki poszybowały niespełna tydzień po wybuchu wojny. Mleko w proszku drożeje każdego dnia. Kupienie dużych ilości oleju słonecznikowego graniczy dziś z cudem. To wszystko sprawia, że w piekarniach i sklepach jest coraz drożej. A to dopiero początek podwyżek.
Jak trwoga, to do broni. Tak można opisać to, co dzieje się obecnie na rynku kursów strzeleckich. Od najazdu Rosji na Ukrainę liczba chętnych na kursy strzeleckie się podwoiła. Ale jest jeden problem – nie ma z czego strzelać.
Ta praca może być potrzebna, niestety, jeszcze długo. Gdy tylko Rosja napadła na Ukrainę, spontanicznie rzucili się do organizowania pomocy dla tych, którzy schronią się u nas przed wojną. Wolontariusze podsumowali miesiąc swojej pracy.