Jarosław Ostrowski - Wiadomości z Lublina i regionu

Komisja wyłoni dyrektora szpitala

Będzie konkurs na dyrektora szpitala w Parczewie. Rada powiatu wybrała już komisję, która wyłoni taką osobę.

Dyrektor wrócił do placówki MSWiA w Lublinie. Kto kieruje parczewskim szpitalem?

Z Parczewa dyrektor wrócił do szpitala MSWiA w Lublinie. Od 1 kwietnia parczewską placówką kieruje dotychczasowy zastępca Jarosława Ostrowskiego.

Starosta Janusz Hordejuk rozwiązał umowę z dyrektorem Jarosławem Ostrowskim za porozumieniem stron

Dyrektor z Parczewa do Lublina. Ma ratować szpital MSWiA

Jarosław Ostrowski nie będzie już dyrektorem szpitala w Parczewie. Wraca do placówki MSWiA w Lublinie. – Czasowo powierzono mi tam obowiązki dyrektora – potwierdza.

Dyrektor Jarosław Ostrowski (po prawej) i starosta parczewski Janusz Hordejuk

Dyrektor szpitala powołany. Wiadomo, ile będzie zarabiał

Zaskoczenia nie było. Zarząd powiatu parczewskiego powołał Jarosława Ostrowskiego na dyrektora szpitala. Ustalił też jego wynagrodzenie.

Starosta Janusz Hordejuk i dyrektor Jarosław Ostrowski

Szukają nowego dyrektora szpitala w Parczewie. Już wiadomo, kto nim zostanie

Wszystko na to wskazuje, że Jarosław Ostrowski, dotychczas pełniący obowiązki dyrektora parczewskiego szpitala, zostanie za kilka dni pełnoprawnym szefem tej placówki. Przez kilka miesięcy udało mu się m.in. przywrócić oddział geriatrii.

Lekarze odeszli ze szpitala. Jest problem z reaktywacją oddziału

Parczewski szpital ma problem ze znalezieniem lekarzy geriatrów. Nowy dyrektor, Jarosław Ostrowski, próbuje nakłaniać do powrotu specjalistów, którzy w ubiegłym roku odeszli z placówki.

Szpitale nie mogą już wymagać negatywnego wyniku testu przed przyjęciem pacjenta

Szpitale w drodze do normalności. Ale wojewoda przypomina ile zakażeń jest teraz w Niemczech

Zaledwie 557 zakażeń koronawirusem w całej Polsce odnotowało w niedzielę Ministerstwo Zdrowia. Wirus znika? Niekoniecznie. Zakażeń jest mniej, bo w stosunku do poprzedniej niedzieli wykonano ponad 3 razy mniej testów. A szpitale mają teraz wrócić do leczenia osób cierpiących na inne choroby.

Dziwna kartka na wejściu do SOR. Medycy kpią: "czy tu reanimuje się tylko blondynki"?

Powodem do kpin ze strony innych medyków stała się kartka umieszczona na drzwiach SOR szpitala w Parczewie. Jeden z lekarzy koordynatorów tłumaczył, że ze względów epidemiologicznych na tamtejszym oddziale nie będą wykonywane zabiegi przywracające prawidłową pracę serca. Dyrektor szpitala tłumaczy, że informacja została umieszczona samowolnie przez kogoś z załogi i już zniknęła, bo nie jest zgodna z prawdą.