Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zaniżanie stawek usług, nieracjonalne, a kosztowne zakupy, likwidacja warsztatu remontowego – takich m.in. nieprawidłowości dopatrzył się jeden z radnych w funkcjonowaniu Centrum Integracji Społecznej w Zamościu. Kierowniczka tej jednostki zapewnia, że wszystko jest w porządku, a jednostka funkcjonuje zgodnie z przepisami.
Kiedy skończy się to bezhołowie? Pora postawić kres temu bezprawiu. Nikt tego nie kontroluje – to fragmenty listu, który mieszkaniec Schroniska dla Bezdomnych Mężczyzn im. św. Brata Alberta w Zamościu wysłał m.in. do naszej redakcji. W korespondencji postawił mnóstwo zarzutów.
Takiej placówki w Zamościu dotąd nie było. Powstanie w ciągu 12 miesięcy. Uruchomienie Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego planowane jest na końcówkę przyszłego roku. Właśnie rozstrzygnięto przetarg, który wyłonił wykonawcę budowy.
Nocleg pod gołym niebem, pod balkonem, w pustostanie, w cudzym samochodzie, kątem u kogoś to dla nich właściwie nic nadzwyczajnego. Na jedną noc, z czwartku na piątek, bezdomni z zamojskiego schroniska im. św. Brata Alberta, którzy na co dzień mają tutaj dach nad głową, znów musieli szukać sobie miejsca do spania na własną rękę.
Budowa rozpocznie się w tym roku, potrwa ok. 3 lat. Na powstanie centrum opiekuńczo-mieszkalnego potrzeba według obecnych szacunków ok. 3,6 mln zł.
Senior sam może uruchomić przycisk SOS, ale jeśli np. straci przytomność, to opaska automatycznie przekaże sygnał do telecentrum i będzie szansa na szybką pomoc. Z takiej formy „monitoringu” stanu zdrowia ma szanse skorzystać ok. 100 mieszkańców Zamościa w wieku 65+. Ale zainteresowanie jest niewielkie.
Oszuści podający się za pracowników socjalnych Miejskiego Centrum Pomocy Rodzinie w Zamościu odwiedzają podopiecznych placówki. Centrum apeluje o ostrożność i dokładne legitymowanie wpuszczanych do mieszkań osób.