Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Mecz przyjaźni pomiędzy Motorem, a Śląskiem długo nie układał się po myśli gospodarzy. Drużyna Jacka Magiery prowadziła, w końcówce wydawało się, że zawody zakończą się polubownie, ale w ostatnich sekundach szalę na stronę żółto-biało-niebieskich pięknym strzałem z rzutu wolnego przechylił Marek Bartos. Trybuny na Arenie Lublin oszalały i trudno się dziwić.
Długo wydawało się, że Motor zakończy mecz przyjaźni z pustymi rękami. Śląsk Wrocław prowadził na Arenie 1:0, ale w końcówce drużyna Jacka Magiery popełniła kilka kosztownych błędów. Wykorzystali to: Christopher Simon, a także Marek Bartos. Obrońca ze Słowacji w… 98 minucie strzałem z rzutu wolnego zapewnił gospodarzom bardzo cenne trzy punkty.