Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.
Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)
Zgodnie z zapowiedzią, zasieki znikają znad Bugu. Ich demontaż zaczął się od powiatu włodawskiego.
Wcześniej dzik, sarna, teraz kaczka. Pani Anna spod Kodnia widziała na własne oczy martwe zwierzęta zaplątane w zasieki z drutu kolczastego nad Bugiem. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska interweniowała w tej sprawie w Straży Granicznej. Na razie bez skutku.
Zasieki z drutu kolczastego rozciągnięte przez wojsko nad Bugiem są już częściowo pod wodą. Naukowcy zwracają uwagę, że to "śmiertelna pułapka dla zwierząt" i już raz apelowali do Ministerstwa Obrony Narodowej o ich usunięcie. Resort z kolei odpowiada, że przy drutach jest "siatka leśna, która ma chronić zwierzęta przed okaleczeniem".
Ma chronić przed migrantami, a tak naprawdę największe zagrożenie stanowi dla zwierząt. Od kilku dni Bug nie przypomina już pięknej, dzikiej rzeki. Polski brzeg jest spętany kilometrami drutu kolczastego. Mieszkańcy i przyrodnicy z osłupieniem przyglądają się zdjęciom udostępnianym w sieci.