Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Biała Podlaska

6 lutego 2022 r.
12:43

Zasieki nad Bugiem częściowo pod wodą. Co na to Ministerstwo Obrony Narodowej?

Autor: Zdjęcie autora eb
(fot. Czytelnik)

Zasieki z drutu kolczastego rozciągnięte przez wojsko nad Bugiem są już częściowo pod wodą. Naukowcy zwracają uwagę, że to "śmiertelna pułapka dla zwierząt" i już raz apelowali do Ministerstwa Obrony Narodowej o ich usunięcie. Resort z kolei odpowiada, że przy drutach jest "siatka leśna, która ma chronić zwierzęta przed okaleczeniem".

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– Zasieki w niektórych miejscach są już do połowy w wodzie – relacjonuje nam mieszkaniec nadbużańskiej miejscowości, który ze swojego podwórka widzi brzeg Bugu.

Wojsko rozpoczęło montowanie koncertiny w grudniu. Miała odstraszać migrantów przed nielegalnym przekroczeniem granicy. Ale naukowcy zwracają uwagę, że żyletkowy drut kolczasty stanowi zagrożenie dla zwierząt. – Odcinamy zwierzęta lądowe od wodopoju, zagrażamy bezpieczeństwu ryb w rzece. Jak wiadomo Bug ma bardzo zmienne poziomy. Te zasieki będą wkrótce pod wodą – już w grudniu sugerował nam profesor Wiktor Kotowski z Wydziału Biologii Uniwersytetu Warszawskiego. To specjalista w zakresie ekologii roślin i ochrony przyrody.

Eksperci z Centrum Ochrony Mokradeł skierowali nawet apel w tej sprawie do MON. "Brzeg rzeki to niezwykle bogate środowisko życia. Dostęp do niego, jako do wodopoju i miejsca żerowania, jest warunkiem funkcjonowania na terenach nadrzecznych, większości dużych i średnich ssaków, dla których zasieki staną się śmiertelną pułapką, na przykład jeleni, łosi, saren, bobrów, wydr, wilków lisów" – piszą naukowcy, wśród nich m.in. profesor Kotowski. Jego zdaniem, zasieki trudno będzie też usunąć, gdy znajdą się pod wodą.

Ministerstwo Obrony Narodowej przypomina, że zapora "nie jest rozstawiana na całym odcinku granicznym rzeki, a tylko w miejscach występowania spłyceń, gdzie relatywnie łatwo można przekraczać granicę wpław". Jednak z komunikatów Straży Granicznej wynika, że bardzo niewiele jest prób nielegalnego przekroczenia polsko–białoruskiej granicy właśnie na Bugu.

– Równolegle do koncertiny powstaje siatka leśna, która chroni zwierzęta przed okaleczeniem – słyszymy w wydziale prasowym resortu. Poza tym, zasieki mają być "tymczasowe". – Nie są przymocowane na stałe do podłoża i w przypadku zaistnienia okoliczności o charakterze naturalnym, na przykład wiosennego wezbrania rzeki, strona wojskowa, w zależności od potrzeb, dokona ich przesunięcia lub demontażu – przekonuje nas MON.

Okazuje się, że Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Lublinie nie występowała o likwidację tej zapory. – Nie mieliśmy żadnych zgłoszeń informujących o okaleczaniu lub śmierci zwierząt. W celu monitorowania potencjalnych zagrożeń dla przyrody wynikających z rozłożenia zasieków jesteśmy w stałym kontakcie z odpowiednimi służbami – zapewnia Paweł Duklewski, rzecznik RDOŚ w Lublinie. Przypomina też, że powstanie zasieków uregulowane jest ustawą z 29 października 2021 roku "o budowie zabezpieczenia granicy państwowej. – A to wyłącza zaporę spod innych przepisów, w tym dotyczących ochrony środowiska – zwraca uwagę rzecznik.

Przypomnijmy, że niedawno w województwie podlaskim ruszyła budowa muru o długości 186 km, który przetnie m.in. Puszczę Białowieską. Międzynarodowa grupa naukowców zaapelowała do Komisji Europejskiej o wstrzymanie budowy tej ponad 5–metrowej zapory do czasu przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

107 nowych Kleeberczyków
galeria

107 nowych Kleeberczyków

W Chełmie i Lublinie 107 żołnierzy wypowiedziało w sobotę słowa przysięgi wojskowej. Nowi żołnierze zasili szeregi 19 Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej i 19 Chełmskiego Batalionu Zmechanizowanego. Zobaczcie, jak nowi wojskowi świętowali wstąpienie w szeregi Wojska Polskiego. Słowa roty wypowiedzieli w dniu 8 marca.

Minister Radosław Sikorski

Rubio do Sikorskiego: Podziękuj za Starlinki, bo bez tego Rosja byłaby u granic Polski

Powiedz dziękuję, bo bez Starlinków Ukraina dawno przegrałaby tę wojnę, a Rosja byłaby teraz u granic Polski - oznajmił sekretarz stanu USA Marco Rubio we wpisie skierowanym do szefa MSZ Radosława Sikorskiego. Elon Musk powiedział tymczasem ministrowi, by "był cicho".

Po wypadku na rowerze pan Andrzej przeszedł skomplikowaną operację. Ślad po niej ma do dzisiaj

Jechał na rowerze bez kasku. Dziś tego żałuje

Dla 48-latka z Lublina mogła to być ostatnia w życiu rowerowa wycieczka. Nie chciało mu się zakładać kasku. Samą kraksę pamięta jak przez mgłę. Ale skutki upadku odczuwa do dzisiaj. Ruszył sezon rowerowy, a ten tekst może uratować zdrowie, a nawet życie.

Dodatki motywacyjne w Chełmie budzą pytania

Dodatki motywacyjne w Chełmie budzą pytania

W Chełmie przyznano dodatki motywacyjne na kolejne trzy miesiące dla dyrektorów placówek oświatowych - jednak nie dla wszystkich. Aż 11 dyrektorów nie otrzymało żadnego wsparcia finansowego, a kolejnym dwóm obniżono kwoty dodatków. Nieoficjalnie mówi się, że decyzja ta może być powiązana z ich brakiem poparcia dla miejskich planów reorganizacji szkół i przedszkoli.

Stela Johnson (z piłką) rozegrała dobry mecz

Polski Cukier AZS UMCS Lublin przegrał po dwóch dogrywkach z VBW Gdynia

Mecz nad Bałtykiem był wspaniałą zapowiedzią tego, co czeka nas w fazie play-off. Wprawdzie obie ekipy mogą spotkać się dopiero w finale, to jednak niedzielny mecz stał już na poziomie tej rywalizacji. Było w nim wszystko – od zwrotów akcji, po dwie dogrywki i dramatyczne rzuty.

Motocyklista nie żyje. Wypadek w Kocudzy
Aktualizacja

Motocyklista nie żyje. Wypadek w Kocudzy

Już jest drożna droga krajowa nr 74 w miejscowości Kocudza Trzecia (Lubelskie), gdzie motocyklista zginął w wypadku. Statystyki z ostatnich trzech lat pokazują, że przybywa wypadków z udziałem motocyklistów.

Ostatki w rytmie latino
foto
galeria

Ostatki w rytmie latino

Ostatki w El Cubano, dla wielu były niezapomnianą imprezą, dzięki której mogli poczuć klimat Ameryki Łacińskiej. Gorące rytmy salsy oraz zumby spowodowały, że parkiet zapłonął od emocji. Zapraszamy do naszej fotogalerii. Zobaczcie, jak się bawił Lublin.

Osłabione kadrowo Azoty Puławy walczyły w Piotrkowie Trybunalskim, ale ostatecznie zeszły z boiska pokonane 33:38

Azoty Puławy przegrały z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski

Osłabione kadrowo Azoty Puławy przegrały z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski 33:38

Zdjęcie ilustyracyjne
Świdnik

Strażacy wejdą po drabinie nawet na 11 piętro

Dotychczasowy wóz był wyposażony w drabinę sięgającą 25 m. Nowy ma umożliwić pracę na minimum 40 m wysokości, czyli do 11 piętra. Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świdniku otrzyma nowy samochód z drabiną mechaniczną.

Artur Bożyk został trenerem piłkarek Górnika Łęczna

Górnik Łęczna pokonał AP Orlen Gdańsk

Ten tydzień był w Górniku Łęczna okresem dużych zmian. W piątek ogłoszono, że działacze znaleźli nowego trenera. Został nim Artur Bożyk. To były piłkarz takich klubów jak Gwardia Chełm, Hetman Zamość, Górnik Łęczna, Motor Lublin czy Podbeskidzie Bielsko-Biała. Jako trener prowadził natomiast przez wiele lat trzecioligową Chełmiankę.

Branislav Pindroch protestował, że przy golu dla Wisły był faulowany, ale sędzia był innego zdania

Górnik Łęczna zmarnował wielką szansę na pokonanie Wisły Kraków

Około 40 minut gry w liczebnej przewadze nie wystarczyło, żeby Górnik Łęczna wywalczył w Krakowie choćby punkt. Wisła długo męczyła się z drużyną trenera Pavola Stano, ale jednak zrobiła swoje i wygrała niedzielne spotkanie 1:0.

Ulica Włodawska po remoncie

Co dalej z największa inwestycją w Chełmie?

W grudniu ubiegłego roku, główny wykonawca remontu 11 kilometrów dróg w Chełmie, firma Sarinż, wypowiedział miastu umowę. Chełmski ratusz uznał jednak, że wypowiedzenie jest bezskuteczne i podjął działania mediacyjne. Spór budzi niepokój wśród radnych, którzy obawiają się o przyszłość finansowania projektu. Mimo to władze miasta uspokajają i zapewniają, że realizacja inwestycji może zostać przedłużona nawet do 2028 roku.

Rannego żołnierza trzeba było wydostać ze zdruzgotanego samochodu

Lotnicy i żołnierze z Dęblina żegnają kolegę

Wczoraj nad ranem w wypadku samochodowym zginął żołnierz z 41. Bazy Lotnictwa Szkolnego. Szeregowego Mariusza Olszaka żegna Dęblin.

Zdjęcie ilustracyjne

ZOL w Świdniku urośnie prawie dwukrotnie

Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Świdniku zwiększy liczbę łóżek z 38 do 70. To efekt dofinansowania  z Krajowego Planu Odbudowy.

Skazywana na pożarcie Wisła Puławy zremisowała z Hutnikiem Kraków

Skazywana na pożarcie Wisła Puławy zremisowała z Hutnikiem Kraków

Wisła Puławy rozpoczęła rundę wiosenną z tygodniowym opóźnieniem. W pierwszym swoim ligowym występie w tym roku puławianie bezbramkowo zremisowali z Hutnikiem Kraków

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium