Około tysiąca osób wzięło udział w drodze krzyżowej na terenie byłego obozu na Majdanku. Wśród nich było wielu Ukraińców.
W tym roku to uroczystość była wyjątkowa, bo poświęcona także Ukrainie i modlitwie o pokój. – Jedność jest niezwykle cenna, dlatego tutaj dwa narody – polski i ukraiński, w tym szczególnym, niezwykle trudnym czasie, w czasie tej drogi krzyżowej narodu ukraińskiego, będą modlić się razem, by jeszcze mocniej zaznaczyć obecność strony ukraińskiej w tej Drodze Krzyżowej Chrystusa – mówił arcybiskup Stanisław Budzik i tłumaczył, że Chrystus, który niesie krzyż identyfikuje się z każdym człowiekiem, zwłaszcza cierpiącym.