W pół roku po rozpoczęciu prac przy budowie obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego już widać pierwszy fragment jezdni. Drogowcy uwijają się, bo 10–kilometrowa inwestycja ma być gotowa na wiosnę 2021 roku.
17 maja 2019 roku – w tym dniu symbolicznie wbito pierwszą łopatę na budowie obwodnicy Tomaszowa Lubelskiego. Nowa droga o długości ok. 9,6 km, powstaje w systemie projektuj i buduj. Wykonawca inwestycji, Mota–Engil Central Europe, ma czas na realizację budowy do wiosny 2021 roku.
– Niemal na połowie długości przyszłej obwodnicy pojawiły się pierwsze warstwy nawierzchni bitumicznej które zabezpieczą wykonane prace przy niższych warstwach konstrukcyjnych drogi. Trwają prace przy obiektach inżynierskich, w tym estakadzie o długości blisko 300 nad doliną rzeki Sołokija – mówi Krzysztof Nalewajko z biura dyrektora generalnego GDDKiA w Warszawie.
Obwodnica pobiegnie po wschodniej stronie miasta. Na przecięciu z drogą wojewódzką nr 850 powstanie węzeł (p.p.Tomaszów Lubelski Północ, a na włączeniu do przebiegu DK17 węzeł Tomaszów Lubelski Południe.) Wykonawca zbuduje drogi dojazdowe o łącznej długości 13,8 km przeznaczone do obsługi ruchu lokalnego.
Wartość robót budowlanych to ok. 193,5 mln zł, a całkowity koszt inwestycji, uwzględniający wykup gruntów, prace projektowe, archeologiczne oraz nadzór nad realizacją, to blisko 292 mln zł.
Planowany termin ukończenia budowy obwodnicy to wiosna 2021 r. Ukończenie obwodnicy zbiegnie się z wyłanianiem wykonawców na dalsze odcinki S17. Przypomnijmy, że projektanci pracują już nad dokumentacją przygotowawczą dla 120–kilometrowej trasy od Piask do Hrebennego. Realizacja trasy od Piask do Hrebennego przewidziana jest na lata 2021–2025.